Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
Marcin, spać, niczego, Boga i własnej mamy, umierać, żyć, o wiecznym śnie, robić zdjęci i chodzić na siłownie, mieć dzisiaj wolne od pracy, kotów, wszystko co wpadnie mi w ucho, spania, nie tęsknie, z byle powodu, fałszywych ludzi, murzynom bo mają duże pały :) , jechać do pracy :( .