Nie mam dziś wielkiej weny do pisania, ale spróbuje coś sensownie sklecić.
Szczęście ukrywa się w drobiazgach, które często ignorujemy tym samym odbierając sobie szansę na bycie szczęśliwym. Szczęście to swojego rodzaju spełnienie, to zadowolenie z własnego życia i własnych osiągnięć. Szczęściem może okazać się dobra ocena w szkole, szczęście przynieść może pocałunek, komplemet. Naprawdę niewiele potrzeba do tego aby być szczęśliwym. Szczęście można równie dobrze czerpać z radości innych. Oczywiste rzeczy mogą sprawić, że poczujemy się szczęśliwi. Ważne jest aby cieszyć się z tego co się ma i nie gnać ślepo za tym czego nigdy nie będzie można mieć.
Również życzę miłego wieczorku ;)