Jak chcesz, żeby wyglądała reszta Twojego życia?
"Przyjdziesz do mnie zanim zapadnie zmrok,
Znów zepchniemy na margines cały świat w tę noc tu.
Przytulę Cie śledząc Twojego serca rozkurcz,
usłyszę jak znów krzyczysz w myślach "weź mnie skosztuj".
Odstawimy na bok cały wstyd tak po prostu,
oddalimy się od świata przybliżając wciąż znów.
Zbłądzimy gdzieś na chwile oddech zgubi tor swój,
zamkniesz oczy - aby lepiej całość ciałem poczuć.
Czas nie znajdzie nas do póki nie powiemy dość już.
Obudzimy skryte zmysły w sieci sytych odczuć
wykąpiemy wyobraźnie konsumując noc znów
Ty nakarmisz swoją duszę z mych czytając oczu
Przeczytamy jak z nut myśli te najskrytsze zrozum
Język naszych ciał wciąż bardziej czytelny od słów
Wyobraźnia, smak i spokój, Twój zapach skóry i włosów,
Sprawi ,że ja nad ranem powiem Ci znowu."
Znów zepchniemy na margines cały świat w tę noc tu.
Przytulę Cie śledząc Twojego serca rozkurcz,
usłyszę jak znów krzyczysz w myślach "weź mnie skosztuj".
Odstawimy na bok cały wstyd tak po prostu,
oddalimy się od świata przybliżając wciąż znów.
Zbłądzimy gdzieś na chwile oddech zgubi tor swój,
zamkniesz oczy - aby lepiej całość ciałem poczuć.
Czas nie znajdzie nas do póki nie powiemy dość już.
Obudzimy skryte zmysły w sieci sytych odczuć
wykąpiemy wyobraźnie konsumując noc znów
Ty nakarmisz swoją duszę z mych czytając oczu
Przeczytamy jak z nut myśli te najskrytsze zrozum
Język naszych ciał wciąż bardziej czytelny od słów
Wyobraźnia, smak i spokój, Twój zapach skóry i włosów,
Sprawi ,że ja nad ranem powiem Ci znowu."