“Bo widzi Pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś kto ma Cie gdzieś. I to jest świetny moment by odpuścić.."
:))50. “Daj mi kilka chwil, potem kilka słów tylko ja i ty, posłuchaj znów Weź moje serce, poznaj uczucia I nie pytaj więcej ile prawdy jest w ludziach Daj mi jeden sen, spokojny sen daj mi czerpać tlen, kochać się ze złem”
Przyzwyczailam się że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje zycie i moje problemy. Nie obchodzi ich to że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. Jest to trochę przykre. Trochę bardzo....
Dziękuję ;* 45. "Nie lubię gdy ktoś stawia mnie pod ścianą i mówi teraz albo nigdy. Nie lubię gdy ktoś dyktuje mi co mam robić. Nie lubię słyszeć co powinnam a czego nie. Nie lubię kontrolowania tego co robię. Nie lubię ograniczania. Nie odcinaj mi skrzydeł, nie w taki sposób. "
ojoj, dziękuję *-* 43. "Jak to jest, że nagle pewnego dnia zaczynasz rozumieć, że nie masz przyjaciela. Ta cholerna, idiotyczna pustka wypełnia się o jeszcze jedną dziurę. Jesteś sama. Odczuwasz wtedy dziwny niepokój."
"Coś rzuciło mi się w oczy - wszyscy zdawali się szczęśliwi. Nie wiem, czy byli szczęśliwi, czy tylko tak wyglądali, w każdym razie (…) wszyscy ludzie zdawali się szczęśliwi i z tego powodu ogarnął mnie smutek. Pomyślałem sobie, że tylko ja jestem tu obcy.”
Dziękuję <3 38. "Tak bardzo boję się, że będziesz kolejny, że znikniesz mi jednego dnia tak jak wszyscy. Są momenty, kiedy nie chcę zamykać oczu, bo gdy je otworzę Ciebie już nie będzie. Obiecaj, że choć nie możesz zmienić przeszłości, to pokażesz mi inną przyszłość."
37. "Wypijmy za wszystkich skurwysynów, których pokochałyśmy. Za przyjaźń, która miała trwać wiecznie. Za nieprzespane noce. Za nadzieję na lepsze jutro."
:))))) 36. "Ludzie są okropni.. Potrafią w oczy być tacy mili, zachowywać się jakby nigdy nic i przymilać się a odwracając się plecami obgadać i wyśmiać, nigdy nie są w stanie powiedzieć w twarz to co myślą bo po prostu się boją, są tchórzami. Interesują się wszystkim dookoła, nie potrafiąc zająć się sobą. Nigdy nie widzą siebie, tego jacy są i co robią a te same błędy wytykają innym. Niektórzy potrafią tak perfidnie udawać przyjaciela, są tylko wtedy kiedy mają problem bo nie mają się do kogo zwrócić a Ty z dobrym serduchem nie potrafisz odmówić pomocy, robisz co możesz ale czy Ty ze swoim problemem możesz pójść do tej osoby? No właśnie. Obchodzą kiedy kończą się problemy, zupełnie niewdzięczni za to co dla nich zrobiono, zapominają o Tobie z czasem nawet nie potrafią powiedzieć Ci zwykłego "cześć".. Nie lubię ludzi.."
Pozwól mi wprowadzić cię do mojego świata, będę kierować tam każdym twoim krokiem, nauczę się twoich przebudzeń, wymyślę twoje noce, będę przy tobie. Pozacieram wszystkie wytyczone losy, zaszyję wszystkie rany. Kiedy będziesz wściekły, zwiążę ci ręce na plecach, żebyś nie mógł wyrządzać zła, zbliżę moje usta do twych warg, żeby zagłuszyć twoje krzyki, i nigdy już nic nie będzie takie samo, a jeśli teraz jesteś sam, to odtąd będziemy sami we dwoje...
'Jedna z pułapek dzieciństwa polega na tym, że nie trzeba rozumieć, by czuć. Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie.'
"Jak podjąć przerwane wątki dawnego życia? Jak dalej istnieć, kiedy w głębi serca zaczynasz rozumieć, że powrót jest niemożliwy? Są sprawy, których czas nie poskleja; niektóre rany są zbyt głębokie i nie chcą się zabliźnić." ~ Władca pierścieni.
-Chodź ze mną na spacer. -Nie mogę. -Dlaczego? -Bo ze spaceru trudno się potem obudzić. -Aha. Mówisz o tęsknocie? -Tak. -Boisz się tęsknoty? -Tak. -Kochałaś się ze mną... -Tak... -I za tym nie będziesz tęsknić? Za moim dotykiem, ciałem? -Będę, ale pójść do łóżka to zupełnie coś innego niż pójść na spacer.
“Każdy z nas kurwa wiem, że tu każdy z nas, próbuje żyć i tak traci czas.I wiesz tylko twarze nam robią się starsze, smutniejsze. Nic więcej chłopaku.”
“Jedzenie jest jedynie krótkotrwałym szczęściem, które za kilka minut ginie. Jeżeli jedzenie w ogóle można nazwać szczęściem, bardziej napełnieniem żołądka. Bycie chudym to długotrwałe szczęście, duma z własnej osoby, z tego, czemu się sprostało, walk, które się ze sobą wygrało. Więc teraz odpowiedz mi na pytanie: chcesz być szczęśliwa przez 5 minut codziennie, czy stoczyć walkę sama z sobą i być szczęśliwym przez kolejne kilka, a moze nawet kilkanaście lat?”
“Pojawiasz się dopiero wtedy, gdy przestaję tęsknić. Kiedy nie boli mnie już Twoja nieobecność. Swoim powrotem burzysz wszystko, co tak trudno było mi odbudować. Równowagę. Harmonię. Spokój. Powrót do normalnego życia”