@nieziom

Bieber Fever

Jak było w niesulicach ?

Jejku. *.* Super. Tego się nie da opisać. To miejsce jest wspaniałe, ludzie tam są wspaniali. <3 Wszystko jest wspaniałe. No to teraz opisze wam dni. Pierwsze dwa dni to była pionierka oraz w sobotę pływaliśmy w jeziorze. Niedziela, rano poszliśmy do Niesulic na Msze Św. potem do sklepu, kolejka była ogromna... Wieczorem chyba była dyskoteka ale nie pamiętam. W następne dni były takie: wstanie, rozgrzewka, toaleta, apel, śniadanie, sprzątanie, zajęcia, jezioro, obiad, cisza poobiednia, zajęcia lub jakieś zawody itp. W czwartek 13 i 4 poszli na wycieczkę dookoła jeziora, ale ja ze względu na moje kolana musiałam zostać na podobozie. Od czwartku do soboty była brzydka pogoda. Niedziela? W niedziele przyjechał mnie odwiedzić tato, Ewelina, Roksana i Damian. Pogoda nie była za ładna, nie było ciepło, pomost był zamknięty, ale to co Kolarskie i tak poszły skakać do wody. Następny tydzień też był bardzoo fajny. Ogółem wieczory były takie dyskoteka, kino, ognisko drużynowe albo jakiś festiwal, dyskoteka, kino, festiwal itp. Tak ciągle. Wczoraj mieliśmy ognisko kończące obóz. Całą 13 poszliśmy w las i zaczęliśmy od 22 do 24. Pierwszy raz byłam strażnikiem ognia. ;o Potem o 1 w nocy poszliśmy na pomost i zaczęliśmy śpiewać do 3 nad ranem. W ten czas spadło z nieba chyba z 6 gwiazd ;o Ogółem za rok jade na konny. Tam są tacy pozytywni ludzie, że masakra. A zwłaszcza Viktoria. ;c Jejku już za Tobą tęsknie, a zobaczymy się dopiero za rok bo ty z Warszawy. :C Kończę moją jakże nudną wypowiedź.
❤️ Likes
show all

Latest answers from Bieber Fever

Language: English