@odwieczniegruba

Kara Lara

Ask @odwieczniegruba

Sort by:

LatestTop

Ulubiony słodycz?

Wszystko co wydarzyło się do tej pory w moim życiu pękło.Poszłam na terapię,zdiagnozowano u mnie depresję.Miałam też problemy z jedzeniem,nerwicę,lęki,ale wszystko to wrzucono do jednego worka-DEPRESJA.Porzuciłam terapię u psychologa po 3 miesuacach.Odkochałam się w chłopaku,który podobał mi się 3 lata,który był jedną z moich przyczyn zaniżenia wartości,depresji.Ale coś za coś.Zakochałam się za to w osobie,do której czuje coś po dzień dzisiejszy.

Jest tu ktoś jeszcze?

Przyszly_Motylek’s Profile Photolżejsza
Za tydzień piszę maturę.Nawet nie wiem kiedy zleciało te 3 lata.Ten ask powstał jak szłam do liceum.Miał po raz drugi na nowo odmienić moje życie.Sprawić,że będę szczęśliwa,chuda,zaakceptuje siebie,wyjdę z dołka,w końcu będę mieć znajomych.Takich prawdziwych wiecie domówki,imprezy w klubach,osiemnastki,szalone,niezaplanowane wyjścia,wyjazdy,przygody miłosne.Wiecie co?Było tak.Ale z czasem wszystko zaczęło odklejać się od tej układanki."Przyjaciele" okazali się zwykłymi ku**ami,którzy podcinają skrzydła,obgadują za plecami a przy tobie udają,że ciebie wspierają,że się ku**a PRZYJAŹNICIE.Szkoła już od początku wprawiała we mnie zły nastrój,nie pasowałam do elity bogatych dzieci,tacy ambitni,wszyscy z przyszłością uniwersytetu medycznego,bo wiecie matka i ojciec lekarz,prawnik,urzędnik,sędzia,przedsiębiorca z własną firmą.Atmosfera grobowa,ludzie mówiący,że nie linieją tej szkoły,obradujący innych,że są kuponami a sami byli zwykłymi nudziarzami z problemami psychicznymi,lalencje szukające atencji,zmieniające chłopaków co miesiąc,a kręcące z każdym chłopakiem napotkanym na swoim życiu.Miałam koleżanki,które były w tylu związkach,że nawet nie jestem w stanie wam powiedzieć ile ich było,a co do kręcenia to możemy to porównać do przeziębienia wiosenno-jesiennego.

View more

Related users

Jak zdrowie?💓🍃

Jeżeli chodzi o jedzenie to próbuje schudnąć,ale nie wymiotuje,nie robię głodówek i mam do tego już inne podejście,zdrowsze.Po 1,5 roku wychodzę z leków antydepresyjnych,byłam jeszcze ze dwa razy u psycholog po tym jak przerwałam terapię,ale było to spowodowane bardziej problemami szkolnymi z nauczycielką,która źle mnie traktowała.Miałam chłopaka,którego tak naprawdę chyba nawet nie kochałam,ale byłam dobra i oddana ze względu na to,że byliśmy w związku i myślałam,że to do czegoś zobowiązuje.Potem na oczach innych ludzi i moich podbijał do innej a potem do innej :))Nie mogłam się po tym podnieść,ale potem powiedziałam sobie,że zrobię coś dla siebie i na złość jemu i nauczycielce,która dręczyła mnie psychicznie.Rok szkolny zakończyłam ze średnią 4,2.Jak na biol-chem-ang w drugiej klasie LO uważam,że to super wynik.Właśnie biol-chem,ale bez chemii,bo z niej się wypisałam..ale o tym może kiedy indziej.Ocena 3 z przedmiotu,z którego nauczycielką prześladowała moją osobę,moją psychikę,moją reputację wśród rówieśników.Tak sobie założyłam i tak zrobiłam,bez wyłudzania,bez próśb jak to powiedziała moja wychowawczyni.Zobaczyłam,że moje dwie bliskie koleżanki to zwykle ku*wy,które potrzebowały mnie do tego,abym im coś podała do szkoły,poniosła jako tragacz na wycieczce,ładnie przy nich postała bo w sumie fajna,ładna,odważna koleżanka zawsze potrzebna co nie?A no i oczywiście osoba,która ma w znajomych fajnego chłopaka,do którego przecież trzeba podbić😉Trzecia klasa będzie samotna,ale w sumie zawsze tak było,więc się nie przejmuję.Lepiej być samym niż z fałszywcami.W domu mam problemy,ale na ten temat nie chcę się jak na razie wypowiadać.W mojej głowie nadal siedzi były przyjaciel,który już ma nową.Ehh mam ciekawe życie nie powiem.A co u was?

View more

Potrzebuje rady. Mianowicie jestem z chłopakiem 10 miesięcy są wzloty i upadki. Jest kochany ale jak np. W pracy czymś go wkurza to wyżywa się na mnie psychicznie,potrafi wzywać i traktuje mnie wtedy źle mimo że nic nie zrobiłam i chce mu pomóc. Kocham go bardzo i już nie wiem sama czy jest sens

Odejdź od niego.Nikt nie może wyżywać się na tobie tylko dlatego,że ktoś inny go zdenerwował.Lepiej być samym niż poniżanym.

.

W ostatnim czasie załatwiłam dwie sprawy związane z osobami, które byly/są dla mnie ważne. Dzisiaj załatwiłam ostatnia, z nim. Teraz oglądam film i Wpie*rzam jedzenie, cóż za nowość, ogólnie zapowiadają się chujowo samotne wakacje.

.

Minął rok od założenia tego aska. Co się zmieniło? Zaczęłam chodzić do psychologa, psychiatry, brać leki,podjęłam próbę samobujcza, zaczelam nowa szkole, poznałam chłopaka, który zmienił moje życie, był moim przyjacielem a może czułam coś więcej? Dzięki pewnym sytuacjom praktycznie wrzuciłam że swojej głowy moja "miłość" życia,zapisalam się do caritas, poznałam różnych ludzi, zaczelam remontować pokój, stałam się odwazniejsza i bardziej bezpośrednia do ludzi, teraz mówię wszystko co mi się nie podoba i co podoba, załapałam konta z moją "miłością"w sumie teraz to mam to gdzieś. Nic do niego nie czuje. Przestałam chodzić do psychologa. Kończę leki i psychiatry. Przeżywam mojego byłego przyjaciela a no i PRZYTYLAM 10 kilo. Tak to jest właśnie mój rok:))

Wyobraź sobie, że masz udzielić rady młodszemu pokoleniu – jaka to będzie rada?

Bądź i rób swoje nie patrząc na innych.
Liked by: D.

Schudlam na 400kcal przez 2miesiace 8kg tylko Wiem ze to poniekad przez moj slaby metabolizm ale czy mozliwe ze tez przez niska aktywnosc fizycxna? Nie umiem zmotywować sie do cwiczen. Jest szansa ze bez cwiczen i schudnieciu 18kg nie bede miec skory obwislej/skinny fat?

Jak nie będziesz ćwiczyć to będziesz mieć skinny fat.

jak przekonac rodzcizow ze kompuksywne objadanie sie/bulimia(wyz wymiotoow) jest problemem? Ze ja tego nie kontroluje? ze to nie jest moj wymys

Powiedz im po prostu o tym,o tym żeby poszli z tobą do psychologa/pstchiatry, aby wyjaśnił im twój problem. Może to coś zadziała, chociaż moji rodzice tego nie zrozumieli i jak kiedyś powiedziałam mamie że znowu miałam napad to ona "ja też tak mam czasem" kurwa nie nie masz nawet nie wiesz jak to wygląda.

.

Powracając myśli o rzygnięcie, pustka, smutek, waga, napady, mama mi nie pomoże chociaż widzi, słyszy, idę rzygać...
Liked by: Roxxane

Next

Language: English