Częściej miewasz myśli pozytywne czy negatywne? Jejku to drugie to co robisz by to zmienić?
Teraz częściej są raczej pozytywne w porównaniu do kiedyś, a udało mi się to zmienić bo po prostu to wyćwiczyłam. Jak tylko przyłapywałam siebie na tym myśleniu negatywnym, to zamieniałam je na pozytywne, żeby się tak nie zadręczać tym.
Nie
pozytywne zdecydowanie
Pozytywne
Negatywne. Wtedy idę zapalić.
Pół na pół chyba
Pozytywne bardziej a jak negatywne to nic z tym nie robię
Wracam wspomnieniami do dobrych chwil w życiu i zmieniam tok myślenia przez wdzięczność
Negatywe nic nie robię bo co mam zrobić
najczęściej negatywne, próbuję się rozproszyć od nich