W mojej głowie od niedawna jest porządek. Pracowałam nad nim długo. Ponad rok. To co było mi niepotrzebne starałam się wyrzucić, puścić w niepamięć. Myśli nadal płyną w tym samym kierunku, chcąc zrozumieć sens istnienia i z każdym dniem podsuwając mi nowe pomysły na życie. Chcę je zmienić tak, abym stała się lepszym człowiekiem. Postanowiłam skończyć ze złymi nawykami, uzależnieniami. Oczywiście to niełatwe zadanie, gdyż wymaga wielkiej samokontroli i odpowiedzialności.
Zakres mojej wiedzy i do tej pory nabytego doświadczenia jeszcze nie uległ zmianom. Wiedzę zamierzam poszerzać jak tylko będę w stanie, ponieważ zrozumiałam że warto się uczyć. Zdanie, które ciągle powtarzają nauczyciele "Uczycie się dla siebie, a nie dla nas." Po dogłębnej analizie jest zastrzykiem motywacji. Do niedawna nie lubiłam się uczyć lecz teraz robię to nawet w wolnym czasie. Polubiłam to zajęcie, działa na mnie kojąco i wpływa pozytywnie na samopoczucie. Co do doświadczenia to wiem że z wiekiem będę nabierać go coraz więcej. Lubię o tym rozmawiać z moim dziadkiem, starsi ludzie mają największe doświadczenie i według mnie najlepiej pomagają rozwiązywać problemy. To oni wiedzą o życiu najwięcej.
W mojej głowie bezustannie tkwi muzyka. Myślę o niej cały czas. Jest częścią mojego życia. Od niedawna zaczęłam ją tworzyć. Muzyka jest moim największym uzależnieniem, według mnie bardzo pozytywnym, gdyż oddziałuje nie tylko na uszy. Mój nauczyciel przedmiotów artystycznych mówi, że muzycy są wrażliwsi niż inni ludzie, że dostrzegają piękno świata w nieco inny sposób niż ludzie, którzy mają mało kontaktu z muzyką. Tak, czasem wbrew pozorom słucham tego co mówi. (kieruję to zdanie do znajomych, którzy czytają moje odpowiedzi) :))
Ważną rolę w mojej głowie odgrywa wyobraźnia. Według mnie ona koloruje nam życie, to ona nadaje naszemu życiu smaku. Co by było gdyby ludzie nie mieli wyobraźni? Przecież to ona jest podstawą rozwoju. Bez niej świat zatrzymał by się w miejscu. Nie poszedł by do przodu. Nie byłoby technologii, bo do jej tworzenia potrzebna jest wyobraźnia. Bez niej nie powstałoby tyle cudownych książek, nie byłoby muzyki ani wielu innych istotnych rzeczy bez których świat byłby niewyraźny, bezbarwny. Wyobraźnia to coś magicznego, niesamowitego. Tylu ilu ludzi jest na świecie, tyle samo może być wyobrażeń o jakiejś rzeczy, o życiu.
W mojej pamięci mam wiele wspomnień, obrazów. Ale równie dużo wyobrażeń na temat mojej przyszłości. Marzenia o tym by moje największe pragnienie się spełniło. Bo właśnie piękne jest to, że mamy możliwość marzyć. Życie przecież nie opiera się tylko na przeszłości i teraźniejszości. Musimy również patrzeć w przyszłość. Moim zdaniem to ona jest najważniejsza. To na niej opiera się świat. To dzięki lepszej przyszłości wielu ludzi bierze się w garść mając przed oczyma obrazy lepszego życia. Ja osobiście patrzę do przodu, ale nie zapominam o patrzeniu pod nogi. Bo kilka razy się już potknęłam.
Dziękuję że wytrwałeś/aś do końca odpowiedzi :)))))
View more