Patrząc w niebo.. Księżycową porą i prosząc Boga o koniec cierpienia.. Niewiem już sam co ukołysze mnie do snu.. Śniac o tobie poraz kolejny odchodzę od zmysłów.. Budzę się i myślę o tobie.. O tym śnie gdzie znów Cię widzę.. Proszę Cię znikaj.. Lecz ty powracasz.. Wciąż jesteś przy mnie..
???? Nie możesz przestać o mnie myśleć anonimie????