A czy da się zapomnieć?
Cześć. Witam!
Moi drodzy.
Dzisiaj(1.02.2016r.), właśnie tego wieczoru(godzina 22:44) chciałabym podzielić się z Wami czymś co skradło moje serce(zapamiętajcie tę chwile).
Jest to wiersz.
Banalne?
W takim razie sam/a się w niego wczytaj. Poczuj go, tak jak ja to zrobiłam.
Spróbuj odtworzyć emocje osoby która go pisała.
Autorem jest mężczyzna.
Niezwykły facet.
Szkoda tylko, że nie wierzy w swoje możliwości.
Predyspozycje ma. Sami za moment się dowiecie.
Ile razy cierpieliście?
-O jeden raz za dużo.
Ile razy ktoś Wam ktoś mówił "spierdalaj"?
-O jeden raz za dużo.
Ile razy słyszałaś puste "kocham Cię"?
-O jeden raz za dużo.
Ile razy płakałaś w poduszkę?
-O jeden raz za dużo.
Ile razy powiedziałaś, że nienawidzisz?
-O jeden raz za dużo.
Ile razy próbowałaś/eś uciec?
-Nigdy.
On spróbował.
Moi kochani czas na wiersz.
Życzę udanych wrażeń.
Po przeczytaniu miło widziane opinię pisane u mnie w pytaniu.
Spokonych snów.
Oto gwóźdź programu:
"Był sobie człowiek bardzo radosny.
Żył sobie lekko i był bardzo mocny.
Wstawał z uśmiechem i kładł się też z nim.
Tak mu mijały pięknie te dni.
Pełen był mocy wiary i ciepła.
Dawał to ludziom gdy wiara uciekła.
Lecz nastał bardzo ponury dzień.
Trafił się człowiek co w serce cierń wbił.
Szybko stracił człowiek nadzieję że przyjdzie jeszcze słoneczny dzień.
Mnóstwo następnych ludzi raniło.
Wartość dla niego życie straciło.
Zasnął on kiedyś i miał cudowny sen.
Była tam wróżka i ptaków śpiew.
Mówi do niego wybierz sam.
Bądź dalej smutny lub zmień się i walcz.
Wybrał on las, swój dziki las.
Został on wilkiem i tam upłynie mu czas.
Do dzisiaj gryzie i ucieka w cień.
Kto tylko zechce wbić w serce mu cierń."
View more