Starasz się rozwiązywać problemy czy uciekasz od nich? :)
Różnie bywa z problemami, więc u mnie różnie to bywa. Przeważnie od nich uciekam, niektórych problemów niestety nie da się rozwiązać, trzeba nauczyć się z nimi żyć.
Jaka jest najważniejsza rzeczy którą nauczyłaś się do dziś ?
Czy ja wiem nauczyłam się wielu rzeczy, tą najistotniejszą rzeczą jest to by nie ufać, bo można się naprawdę szybko rozczarować na okrągło się na kimś zawodzę i to mi daje nauczkę i wielką :)
Trudno określić. To w dużym stopniu zależy od tego jakie to zmiany, nieraz przyjmuję zmiany z radością, ale niektórych się boję i czasami nie wiąże się to u mnie z jakimś pozytywnym nastawieniem :) Bywają w życiu zmiany na które nie zawsze jesteśmy gotowi i niestety ale niekiedy musimy się z nimi pogodzić i je zaakceptować.
Wybaczyć chyba łatwiej. Zapomnieć niekoniecznie, bo wiadomo, że złe wspomnienia nie tak szybko da się wymazać z pamięci. Ale wybaczanie jest dobrze bo wtedy uświadamiasz kogoś, że po tym, co zrobił dostał drugą szansę, ale nigdy nie zapomnisz tego, co zrobił.