@rdkkpz

#SWAGskurwysynu

Ask @rdkkpz

Sort by:

LatestTop

Daj 25 faktów o twojej dziewczynie ;)

Pustka w okół czterech ścian a w nas szukasz ukrycia
Jesteś dobrym człowiekiem, choć dość masz swego odbicia
Uciekasz do ulepszaczy pragniesz lepszego życia
Choć te tabletki nasenne nie mają sił Cie usypiać
Tracisz kontrolę nad sobą oczy się łzawią są same
Słuchasz muzyki też smutnej, skupiasz się nad fortepianem
I wciąż sie dziwią, że wracasz myślami otwierasz bramę
Ona się wkurwia, bo myśli, że myślisz o innej damie
Szkoda, że nie wie co czujesz i w jakim znajdziesz się stanie
Choć to nie zmieni podejścia, bez skutku lejesz atrament
Mógłbyś już pisać testament, bo przecież kreślą Cie wszyscy
Choć zrobisz na złość i wstaniesz i krzykniesz "Jebać zawistnych!"
Szukasz kolorów za oknem mimo, że dawno jest ciemno
Zasypiasz rano dla nich dziwne, a dla Ciebie codzienność
Opuszczasz kraj by odpocząć, im dalej wszystko jedno
Dla tamtych możesz już spocząć, ale chcesz iść po zwycięstwo
Muzyka daje Ci siłe, ktoś Cie rozumie jak słuchasz
Po prostu wierzyć chcesz, że ktoś też chodzi w tych butach
Karzą Ci śmiać się z przymusu, mówią, że dosyć już smutku
Nie robisz tego celowo, myślą, że to okres buntu
Kochasz rodzinę i wiesz, że za ich krzywdę zabijesz
Kochasz dziewczynę i też boisz się, że z tym popłyniesz
Masz dosyć wkurzania się, ktoś by mógł Ci sens przynieść
A minę ciężką masz bracie jakbyś smakował cytrynę
Pojawiają dni się gdy odczuwasz samotność
Patrzysz na znicze i brakuje Ci kogoś mocno
Nie chcesz już krzyczeć najchętniej byś się obciął
Wokół nie masz nic jakbyś zmywał się z rzeczywistością
Nie wierzą w słowa i czyny, sami najwięcej dziś znaczą
Jesteś oddany i wierny, pytanie czy to zobaczą?
Patrzą jak płaczesz nocami, widzą, że cierpisz i chuj w to
Przechodzą obok zwyczajnie i właśnie tym tu się różnią
Widziałeś jak ktoś umiera, śledziłeś kroki gdy słabnie
Gdy padał chciałeś go zbierać, czujesz to samo, dokładnie
Mokra poduszka w tle nocy czas już rozłożyć żagle
Musisz powiedzieć im w końcu, że sam już prawie umarłeś
Choć nie uwierzą i non-stop będą zadawać pytania
To wiem, że dosyć masz tłumaczeń i nie chcesz odpowiadać
Wokół masz wszystko chociaż pustka obok Ciebie przysiada
Jedną drogę ujrzałeś, sens życia to życia strata
Pieprzy Cie zdrada, bo przecież to zawsze było nie ważne
Wierzyłeś w napisy z rzeczy miałeś zajawkę na kapsle
Życie w zazdrości jest chore, masz dosyć, nie chcesz wybierać
To boli mocniej jak samotność, jakby ktoś skórę wcierał
Jak na koncertach jest trema Ty czujesz wielki upadek
Choć w okół ludzie Ci mówią "Jest dobrze" i, że "Dasz Radę"
Wydajesz płytę marzenia właśnie spełniają się raczej
Choć nie ułożysz już życia, bo przeszłość bije Cie w jape
Chcesz już mieć dzieci, a w dodatku miałeś w drodze tę piękno
Miały być chrzciny i w tym jednym momencie to pękło
Łamiesz się facet zbyt często ona nie chce zrozumieć
Przecież nie myślisz o kurwie, o dziecku przestać nie umiesz

View more

Liked by: Dudix

Related users

Next

Language: English