Robert o tym czy widzi w Krzysztofie Piątku swojego następcę: W jakimś stopniu tak. Ja w tym wieku też już grałem w zagranicznym klubie i strzelałem tam bramki. Trzymam za niego kciuki
Kochani, strasznie przepraszam za nieobecność, ale jest teraz strasznie beznadziejny czas w moim życiu i naprawdę ostatnie na co mam ochotę to wchodzenie na aska. Mam nadzieję, że szybko się uporam z tymi problemami i będę mogła zacząć normalnie odpowiadać. I spokojnie, konto nie jest zawieszone. 😘