ale ten byłem w domu po klucze a mama że nigdzie nie idę bo nie posprzątałem w pokoju a ja ok a ona mozesz iść mak pod szkołe . i siedziałem z nimi : kaśka ,Kinga ,sylwek, paweł
Bujaj bujaj :D miałyśmy w sumie iść pod szkole jeszcze tyle ze padnieta byłam jak i jestem i doszlam do wniosku, ze zajść jakos znajdę ale z powrotem moze byc problem :D