Nie , nie jestem przystojny , ale nie przejmuj się tym zbytnio, gdyż wiem że to nie jest w życiu najważniejsze , aby pięknie wyglądać :> Kiedyś bardziej zwracałem na to uwagę byłem mniej dojrzały emocjonalnie i miałem dużo kompleksów z tym związanych, myślałem , że kto jest ładniejszy ten jest lepszy , ma lepszą opinię , lepiej mu się wiedzie , Ale w miarę dojrzewania uświadomiłem sobie że wygląd tak naprawdę nie znaczy nic , Oczywiście każdy powinien o siebie dbać , by wyglądać dobrze , ALe to raczej można zaliczyć do higieny osobistej i kultury , Ale tak naprawdę kiedyś zostaniemy ocenieni , tylko za to jacy byliśmy , co nam się udało zrobić , Czy byliśmy dobrymi ludzmi , umieliśmy kochać , pomagać , udzielać się , Czy wypełniliśmy swoje zadania dobrze, Po takich ludziach pozostanie pomnik twardszy od spiżu , pomnik duchowy którego nie da się wyplenić z serc ludzi przyszłych pokoleń , Ostateczny rachunek będzie dotyczył naszych uczynków i naszej duszy ;> Ocenią nas i ludzie i Bóg i trzeba się starać całe zycie aby dusza ta zawsze wyglądała pięknie , i była przepełniona przede wszystkim miłoscia , miłoscia do drugiego człowieka ; >>