Sądze ze zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji nawet tej bez wyjscia , bo trzeba pamietac jednak ze zycie jest najwiekszym cudem i jest jedno i nikt nam drugiego juz nie da
Znaczy trenować pingla nie trenowałam... jakoś bardziej pociągała mnie koszykówka <3 , moja oczywiście ulubiona drużyna to Stal Gorzów, nie mając nic do Częstochowy oczywiście :)
OO tenis stołowy, wow! ja jakoś nie maiłam juz głowy do tego ;p, trenowałam za to przez 3 lata kosza, teraz miałam rok przerwy ze względów zdrowotnych, ale planuje powrót... no i biegam oczywiście :) A masz jakąś ulubioną drużynę żużlową?
trenowalas pingla też ? :d no to fajnie ogolnie bez sportu bym nie umiał :P , Tez biegam , przewaznie w lesie wieczorami : ) po godzince : P , sport to fajne hobby lepiej to niz wódka czy co ; p, Hmm Czestochowa a Ty ? :d