Wszystko było tak zorganizowane przez Mateusza, że totalnie niczego się nie spodziewałam. Wiedziałam, że kiedyś ten moment nastąpi, ale nie akurat w tej chwili.
Byliśmy na wakacjach i byliśmy po ekstremalnej wycieczce po której byłam potwornie zmęczona i marzyłam o odpoczynku, ale Mateusz zaproponował spacer późnym wieczorem. Zjedliśmy kolację i kierowaliśmy się w stronę plaży. Na miejscu Mateusz stanął (czułam w tej chwili jego zestresowanie i nerwy) ale jak to ja obstawiałam jakąś negatywną informację po czym, gdy mnie przytulił (to już wgl czułam jakby miało mu za moment serce wyskoczyć z klatki piersiowej) odsunął mnie delikatnie od siebie, uklęknął i wyjął pudełko z pierścionkiem..
Resztę wieczoru możecie sobie wyobrazić.
Naprawdę przepiękny moment i będę go zawsze cudownie wspominać 🥺
View more