@sweet_we

√Werczix√

Ask @sweet_we

Sort by:

LatestTop

Kiedy 3?😏💖

ilka13’s Profile Photoxilonkax
Przez całą noc nie spałam myślałam o nim.. O mamie nie wiem co się stało. Już nie jest jak kiedyś.. Najgorsze jest to gdy jesteś dzieckiem a każą ci dorosnąć.. Dorosnąć do odpowiedzialności, do miłości, przyjaźni, życia bez taty. Przeszłość powraca w smutku i dobija jeszczę bardziej.. Przeżyłam strasznie dużo a moja psychika jest na skraju wytrzymania.. To nie jest normalne żeby nastolatka żyła bez przyjaciół.. Bez pierwszej miłości, oczywiście na wszystko jest czas ale jestem tylko człowiekiem i chcę kochać i być kochaną.. To nie jest proste radzenie sobie ze wszystkim sama. Teraz jeszcze moje relcje z mamą są takie jakbyśmy były wrogami.. Wstałam o 9 z łóżka. Poszłam do lazienki się trochę ogarnąć. Wróciłam podeszłam do szafy i założyłam krótkie czarne spodenki i białą koszulkę z napisem "crazy" wlosy zostawiłam rozpuszczone i zeszłam na dół. Na lodówce była przyczepiona karteczka.
"Jestem w pracy, wrócę późno. Pieniądze macie w szafce obok okna. O 13 zaprowadź siostry do koleżanki Wiktori.
Mama"
Aha fajnie.. Zrobiłam sobie i siostrom płatki z mlekiem i zawołałam je na śniadanie. Później trochę posprzątałam i pooglądałam z dziewczynami bajki. O 12:30 wyszłam z nimi z domu.
-Mieszkamy tu dopiero 2 dni a ty masz już koleżankę? -zapytałam siostrę.
-Ona jest z mojej wcześniejszej szkoły, Oliwka przeprowadziła się tu tydzień temu .
-Aaa..chyba, że tak. -po 20 min byłyśmy na miejscu. Zostawiłam je i powiedziałam, że wrócę po nie o 20. Wracając do domu wpadłam na jakąś dziewczynę.
-Oj przepraszam -zwróciłam się pierwsza. -nic się nie stało. A tak poza tym Gabrysia jestem.
-Weronika
-Nie widziałam cię tu wcześniej..
-Niedawno się przeprowadziłam tu.
-Oo to fajnie. Zwiedziłas już okolicę?
-Nie bardzo.. Miał mnie oprowadzić dzisiaj taki Bartek ale.. -nie dokończyła mi.
-Jaki Bartek?
-Krzyż czy jakoś tak..
-Bartek Krzyż? Ten Bartek Krzyż?! -dziewczyna była widocznie zdziwiona.
-Ale o co ci chodzi?
-Trzymaj się od niego zdala..
-Ale czemu?
-To jest jeden z tych typów za którym wszystkie laski latają.. Bzyka się z kim popadnie.. Po prostu szmata.
-Em nie wiedziałam...-wtedy nagle ktoś podszedł do mnie od tyłu i ukuł palcami w boki.
-Ej! -odskoczylam- Co ty dajesz?!
-Radzę ci mnie posłuchać dodała dziewczyna i odeszła zostawiając mnie sam na sam z Bartkiem. A myślałam, że mnie oprowadzi..
-Co ci ona mówiła? -zapytał.
-Nic..
-Ta jasne uważaj bo uwierzę. Wiem, że ci coś powiedziała.
-Nic istotnego..
-Ehem.. No dobra.. Jesteś teraz wolna?
-Tak a co?
-No miałem cię oprowadzić po mieście ..
-No ok. -I wyruszyliśmy. Naprawdę on taki jest? Może ona się myli.. Zresztą nie wiem sama ona go chyba zna.. Yhh dobra Weronika co cię on obchodzi jak zachowuje się jak szmata i bzyka się z każdą to niech się bzyka. Przecież tobie on się nie podoba. Rozmyślam tak gdy on w pewnym momencie spojrzał mi się prosto w oczy. Przez chwilę w nie popatrzył uśmiechną się i spuścił wzrok w ziemię.

View more

dokończ -> Jestem... Kocham... Lubię... Tęsknię... Chcę... Mam ochotę na... Słucham... Czekam... Uwielbiam... Marzę... odpowiedz i wyślij obserwowanym ^^

tygrys002’s Profile Photo#Lwg ❤ MŁoDYY WiLCZuŚŚ❤
Jestem sobą 😊
Kocham siatkówkę 💖
Lubię Grzesia 😍💖
Tęsknię za kimś z kim już nie bd mogła normalnie porozmawiać.. 😞
Chcę być zawsze szczęśliwa 😍😊
Mam ochotę na nutellę 😂💖
Słucham tych, którzy nie słuchają mnie.. 👌
Czekam na coś o czym sama nie wiem 😂👌
Uwielbiam sprawiać uśmiech na czyiś ustach 😍
Marzę o tym jedynym 😍xDD

2💝😍

ilka13’s Profile Photoxilonkax
Zrobiłam sobie coś do jedzenia i postanowiłam się przejść po okolicy. Była już 19. Szłam sobię w stronę fontanny, którą dostrzegłam w oddali. Gdy byłam już koło niej nagle ktoś mnie do niej popchnął a ja pociągnęłam ze sobą tą osobę.
-Patrz jak chodzisz! -krzyczałam próbując się wydostać z fontanny.
-Nie wieżę 😂😂-powiedział chłopak. Jak się okazało był to Bartek.
-Znowu ty?! Kurwa weź się naucz chodzić bo ja nie mam zamiaru jutro leżeć przez ciebie w szpitalu!
-Oj.. Spokojnie złość piękności szkodzi.-powiedział z zadziornym uśmieszkiem.
-Yhh debil..
-Przepraszam jak mnie nazwałaś?
-Umyj uszy, mam ci to przeliterować? D.E.B.I.L-Wtedy chłopka szarpnął mną i oparł o posąg. Stykalismy się ciałami a krople wody spływały na nas. Patrzył na mnie swoimi ciemnymi czekadowymi oczami i nagle powiedział.
-Suka-wyszeptal trzymając moje ręce.
-A to niby dlaczego?
-Nazywasz mnie debilem a widzę, że cię pociągam. 😏
-Pff 😂żałosny jesteś chłopczyku. Ty mnie?😂
-To zaprzecz, że tak nie jest.
-Daj mi spokój! -wyrwałam się z niebezpiecznej odległości między nami i wyszłam z fontanny.
-Nie zaprzeczysz? 😂
-Nara frajerze! 😊-powiedziałam, wysyłając mu fałszywy uśmieszek. On jest jakiś nienormalny.. Nawet się nie znamy a on coś takiego. Jeszczę kurwa nazwał mnie osobą, którą nie jestem.. I przez niego jestem cała mokra i muszę wrócić do domu.. Gdy byłam już w mieszkaniu wzięłam prysznic i położyłam się na łóżku. Przeglądałam FB gdy dostałam zapro. Bartek Krzyż. Spojrzałam na profil i to był ten Bartek.. Nie przyjęłam ale po jakiś 5 min dostałam od niego wiadomość.
-Wiedziałem, że nie przyjmiesz..
-A z jakiej racji miałabym??
-Chciałem cię przeprosić za to jak cie nazwałem i co zrobiłem..
-No ok-znowu wysłał mi zapro i polajkowal mi wszyskie zdjęcia..
-To jak.. Spotkanie nadal aktualne?
-Tak, ale jak coś odwalisz to nie ręcze za siebie!
-Dobrze, dobrze 😂-pisałam z nim jeszcze trochę i poszłam spać.
***
Piszcie numerki 💖😘Dobranoc 😘😘

View more

Related users

1❤️

***magia czasu😂💖***
To już dzisiaj.. Nie wieżę..Zostawiam całe moje dotychczas przeżyte życie w tym budynku i kontynuuje je w Warszawie.. Wszystkie wspomnienia..Zaczynam od zera w nowym mieście. Rozglądam się po pustym domu przypominając sobie dzieciństwo. Te złe i radosne chwile. Mieszkanie jest takie puste.. Czuję jak kropla spływa mi po policzku.Tydzień temu skończyłam 15 lat.. Od ostatniej kłótni nie odzywam się do mamy, już 2 tyg. -Weronika już jedziemy!-krzyczy siostra.
-Do widzenia-mowie pustym pomieszczeniom i wychodzę. Po 2 godzinnej jeździe samochodem wkońcu docieramy na miejsce. Nie mieszkamy bezpośrednio w Warszawie.Przed nią a dokładnie w Piasecznie. Wychodząc z samochodu wpadłam w zachwyt. Dom był duży i biały.Z dużymi oknami i pięknymi drzwiami. Był 2 piętrowy. Gdy mama z siostrami weszły już do domu ja jeszczę stałam i wpatrywałam się w dom stojąc na chodniku. Nagle usłyszałam deskorolke i krzyk
-Uważaj!!-i wjechał we mnie a ja upadłam na ziemię.
-Nic ci nie jest? -zapytał pomagając mi wstać.
-Pytasz czy nic mi nie jest? Wjechałeś we mnie! I mój tel..Jejku cała szybka pękniętą no pięknie!
-Mówiłem uważaj.To już nie moja wina. Bajo.
-Nara kurwa..
-Ejej nie bulwersuj się dziewczynko!-powiedział z uśmieszkiem.
-Dziewczynko? Do której ty klasy chodzisz?
-1 technikum a ty skarbie? 😘😂
-3 gim..
-A no ok 😂od kiedy tu mieszkasz?
-Od jakiś kilka minut? 😕
-Oo czyli nowa 😊Może oprowadzę cię po okolicy 😏Pokarzę ci co gdzie jest.
-Ty tak na poważnie?😂
-Oczywiście. To jutro o 15 bd u CB pa.-już odjeżdżał gdy ja jeszczę zawołałam.
-Ej a tak wgl jak masz na imię?!
-A zopomnialem się przedstawić..😂Bartek a ty?
-Weronika, dobra cześć. Weszłam do domu a w środku był jeszczę piękniejszy 😍Poszłam na górę gdzie na drzwiach była karteczka z moim imieniem.Weszłam do niego. Pokój był duży.Duże łóżko, toaletka, jasne meble i błękitne ściany😍. Rozpakowałam się i po 2h zeszłam na dół.
***
Jest pierwsza część. Trochę nudna ale się jeszczę rozkręce. 😂💖

View more

Prolog!💖💖

Hejka a więc jestem Weronika pewnie mnie troche znacie z poprzedniego opo. Mam 14 lat i 4 rodzeństwa. Bracia są pełnoletni i wyprowadzili się z domu. Mieszkam z mamą i dwoma młodszymi siostrami. Moi rodzice są po rozwodzie.. Nie chcę wracać do przeszłości więc na temat ojca powiem tylko tyle, że go nienawidzę.. To co zrobił pozostawiły mi wspomnienia i rany do końca życia.. Na ogół jestem spokojna i cicha. Nie wychylam się przed szereg. Jestem sobą i nie udaję kogoś innego.. Nie jestem zbytnio dobra z przedmiotów.. Bardziej mam taką duszę artysty.. Rozwód był nie dawno a przez to zaistniał mały incydent.. Nie mamy kasy.. Leżałam i myślałam o tym wszystkim gdy do pokoju weszła moja mama.
-Weronia.. Musimy pogadać.
-No co jest? -odpowiedziałam siadając na brzegu łóżka.
-Nie chcę komplikować niczego...Wiem, że sama to wszystko strasznie wycierpiałaś ale..
-ale co?
-Teraz masz dłuższy weekend.. Ja już mam pracę ty i Wiktoria nowe szkoły..
-Momo o czym ty mówisz!?-zapytałam przerywając jej.
-Moja siostra załatwiła mi pracę w..
-Nie mów, że się przeprowadzamy!Nie stawiaj mnie przed faktem dokonanym!!
-Przepraszam ale nie miałam innego wyjścia..Tu nie masz przyszłości.. A ja pracy.
-Ale tu mam znajomych.. A rodzina? Jak mogłaś?!
-Myśl o rodzinie! Nie moge jej krzywdzić .
-A co właśnie robisz?!-byłam zła na nią.
-Wiktoria i Zosia nie mają nic przeciwko.. Ty jakieś fochy strzelasz.
-No ale to są jeszcze dzieci.!-kończę 2kl gim i potrzebna mi mama.. Na pewno tam znajdziesz taką pracę że nie będziesz z nami tyle co teraz..
-Chcę by żyło wam się lepiej..-i znowu nie dałam jej skończyć.
-Nie! Wiesz co skończ już!
-Dobra teraz już przesadzasz.Chyba na za dużo ci pozwalałam. Gówniaro!
-Nienawidzę cię!-wykrzyczałam jej w twarz. I dostalam.. Po raz pierwszy w życiu moja mama mnie spoliczkowała..Od tego momentu wiedziałam, że się zmieniła, że już nie będzie taka jak wcześniej. Za 2 tyg koniec szkoły.. Pewnie od razy po zakończeniu wyjeżdżamy..
*
Piszcie numerki! 😘

View more

WERCZIX REAKTYWACJA!💖😂💪

Hejka wszystkim, którzy jeszczę zostali ze mną! 😊Wiem.. Dużo kombinowałam przy tym 2 opo ale zdecydowałam, że zaczne od początku. To bd tak jakby druga historia Weroniki. Bardziej realistyczna. A wszystkie rzeczy które przytrafią się bohaterce będą prawdą dziewczyny z Realu! 💖obiecuje że jeszczę dziś dodam prolog! Piszcie numerki. Mam nadzieję, że jeszczę ktoś z was został!! DOBREJ NOCY!! 💖💖😘

Zaczniesz nowe pisac czy urlop? XDDDD😄❤

Urlop macierzyński.😂😂💖
Nie no żartuje. Dużo osób prosi mnie o kolejne opo więc zacznę je pisać💖Tylko napiszcie mi czy chcecie o BaM czy normalne.. czy pisać je tu czy założyć nowe konto, czy chcecie to fantastyczne (czyli nie realne rzeczy) czy w miarę normalne.
***
Ten kto na pewno będzie czytał to opo, daje 💖pod tą odpowiedzią a ja od nowa zacznę obserwować te osoby i wysyłać im powiadomienia.
***
Piszcie mi wszystko w pytanku😘😘

150...? będę tęsknić za tym 😭💞💔

xxcomebackxx’s Profile Photo#agpl arianagrandepoland
W życiu coś się zaczyna i coś musi się skończyć.. tak jak moja historia dobiega końca. Nie zawsze wszystko jest sprawiedliwe.. po mimo tego, że od małego musiałam walczyć sama se sobą i z światem nie poddałam się.. Rany, które zadawałam sobię też do niczego nie były potrzebne. Życie jest takie jakie jest. Jeżeli od małego musisz walczyć o dobro bo cały czas spotykały cię złe i przykre rzeczy, znaczy tylko to, że Bóg tak chciał.. Chciał żebyś w przyszłości był kimś, kto w trudnych chwilach będzie potrafil zawalczyć o siebie jak i za drugiego człowieka. Nawet gdy myślisz, że lepiej się poddać bie rób tego bo możesz akurat być krok przed celem. Fałszywych ludzi też jest dużo.. musisz tylko dostrzec kto przyjaciel a kogo lepiej omijać.. Tacy ludzi też nas czegoś uczą.. Nie wszystko to co złe musi okazać się dla nas nie korzystne.. Pamiętaj dziecko. Nie musisz umrzeć żeby przeżyć piekło..
Ja, Leo i Luna jesteśmy teraz szczęśliwą rodziną. Planujemy ślub a w trudnych chwilach trzymamy się razem. Z kariery nie zrezygnowaliśmy. Wiktoria poznała chłopaka, który widać że ją kocha. Kamil i Monika też są ze sobą szczęśliwi. Tata oświadczył się nie dawno Monice i postanowili wychować jak własne dzieci, Zosię i Wiktorię.
Jeżeli czegoś bardzo pragniesz, nie poddawaj się! Dąrz do celu. Po marzenia wystarczy tylko mocno wyciągnąć ręce. To tylko twoje życie.. twoje wybory i twoja droga tylko podejmuj takie decyzje żebyś na koniec tęgo nie żałował.. Ciesz się tyle ile możesz z tego, że jesteś dzieckiem.. bo później nadchodzi taki czas, że musisz wybrać jak chcesz to życie przeżyć.. 😉
KONIEC

View more

149! proszę, skończ dzisiaj, i mam nadzieje ze skonczy sie dobrze:)😘❤👍

-Ehh..masz rację. Przepraszam.-powiedziałam
-Nic się nie stało. -powiedział przytulając mnie.-widzę, że twoje siostry przyjechały.
-Przyjechały i już tu zostają.-powiedziałam uśmiechając się do nich.
-Naprawdę?! To fajnie😊-brunet zaczął bawić się z Zosią a ja postanowiłam iść do pokoju Wiktorii i z nią pogadać.
-Hejka.-zaczęłam.
-Hej.
-Co się dzieję?
-Nic.. co ma się dziać?
-Przecież widzę.
-Na prawdę chcesz wiedzieć?
-No tak.
-Zostawiłaś nas same z babcią.. nawet nie pomyślałaś jak my się czujemy.. Przez prawie 3 lata nas nie odwiedziłaś tylko zwyczajnie o nas zapomniałaś!
-Ależ nie zapomniałam.. tylko po prostu miałam swoję problemy..robiłam to co robisz ty..-powiedziałam pokazując na jej rany ma nadgarstku, które od razu schowała.-czemu to robisz?-zapytałam
-Bo to mi pomaga. Jest jedyną rzeczą..
-Nie! To sprawia większy ból! Życie już takie jest..rani nas, ale to nie znaczy, że my musimy sprawiać sobie dodatkowy ból. Proszę nie rób tego.
-A co ty zrobiłaś, że przestałaś to robić?
-Zacznij słuchać muzyki😘A o problemach mów mi ja ci pomogę zawszę. Jesteśmy rodzeństwem💖💖Kocham cię-Przytuliłam nastolatkę.
-Ja ciebie też. 😘-zeszłyśmy na dół i zobaczyłam jak Leo kości się z Zosią.
-To jest mój samochód pacanie!-powiedziała waląc go tym samochodem po głowie. -I spróbuj mi go jeszczę jeden raz ruszyć!!. -Hahah😂Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
-Ale ja chciałem się nim pobawić. -powiedział Leo do małe.
-To sobię kup!!-trochę Leo mówił po polsku więc trochę rozumiała.. i ona uczy się angielskiego od 5 lat więc jej angielski jest tak całkiem całkiem. Po chwili pojawiliśmy się jeszczę trochę z nimi i później pomogłam się rozpakować dziewczyną. Gdy Luna wstała, Leo się nią zajął a ja wzięłam dziewczyny pokazać im okolicę. Wiktorii przypadł najbardziej skate park tak jak mi pierwszy raz gdy się tu znalazłam. Wszystko wreszcie jest tak jak powinno być! Na swoim miejscu😊

View more

148

Weronika spokój! Jesteś po operacji i myślisz jakieś głupoty. Przecież on cię kocha macie dziecko no i ty go kochasz!-biłam się ze swoimi myślami. Nawet nie wiem kiedy usnęłam.
/Katy/
Zadzwoniłam do Leo i powiedziałam mu, że Weronika przeszła operację ale że go potrzebuje.. Wiem, że nie może nic zrobić.. Kocha bambino ale darzy ich inną miłością niż Lunę i Weronikę. Nie zostawi kariery z dnia na dzień. Powiedział, że teraz będzie starał się zabierać je wszędzie ze sobą.. Mi Charliego też brakuję gdy wyjeżdża ale wiem, że mnie i Kacperka kocha💖Będę Weronice pomagać ile będę mogła. Kocham ją jak siostrę.💖Właśnie my nie długo mamy koncert! Chłopcy zajmią się dziećmi a my trochę odpoczniemy.
***tydzień później***
/Weronika/
Po tygodniu dopiero mogłam wyjść ze szpitala.. Jejku jak ja się stęskniłam za moim cukiereczkiem!💖Aktualnie siedzę i oglądam telewizję bo mała śpi. Jest 16 a ja ze szpitala wyszłam o 12. Leo do mnie dzwonił kilka razy ale jakoś ostatnio nie miałam ochoty z nikim gadać. Teraz mi napisał sms, że już jest w domu. On też dzisiaj dopiero wrócił z Polski. Nagle ktoś zaczął pukać do drzwi. Poszłam otworzyć a ku mojemu zdziwieniu w progu stała Wiktoria z Zosią i Kamilem. Zaczęłam płakać ze szczęścia i od razu przytuliłam całą 3.
-Kamil ale jak ty to zrobiłeś?
-Jestem teraz ich prawnym opiekunem.😘
-Jejku. Chodzicie wybierzcie sobie pokoje!-powiedział do sióstr. Zosia już ma 7 lat jest taka śliczna😍A Wiktoria 15.. trochę się zmieniła.. jest tak jakby emo. I chyba zauważyłam rany na nadgarstku.. niech nie idzie w moje ślady.. muszę z nią o tym pogadać. Dziewczyny wybrały sobie pokoje i pokazałam im moją córeczkę.
-Jaka słodka! -odezwała się Zosia.-A będę mogła się z nią bawić?
-No pewnie tylko musi trochę urosnąć😘-Zeszlysmy na dół i zjadłyśmy drugie danie. Gdy do domu wszedł Leo.
-Kochanie!!💖💖-powiedział podchodząc do mnie.
-Hej..
-Co jest?😕
-Nic..
-Jesteś na mnie zła? Przepraszam ale nie mogłem odwołać wyjazdu tak z dnia na dzień..-tłumaczył..

View more

147💙💚💜

loolowata’s Profile PhotoAndzia
-I co z nią?!-zapytałem mężczyzny.
-Pańska córka jest twarda. Walczyła do samego końca..
-Czy chce pan powiedzieć, że ona..?-poczułem jak po moich policzkach spływają łzy. Byłem załamany.
/Weronika/
Byłam na przejściu... Walczyłam, musiałam poza tym miałam dla kogo. Już prawie odchodziłam.. Przestawałam wieżyć w to, że przezwyciężę raka.. poddawałam się wtedy na przejściu spotkałam dwie osoby za którymi tak tęskniłam. Mamę i człowieka, który po mimo tego, że pił.. wychował mnie i ktorego nadal tak bardzo kocham.. mimo, że żyłam całe życie w kłamstwie wybaczyłam im od razu. Przepraszali mnie za te kłamstwa..Mówili żebym się nie poddawała, żebym walczyła do końca. Mam córeczkę i chłopaka, który mnie na prawdę kocha. Nie chciałam ich zawieść.. pożegnałam się z nimi i powiedziałam, że spotkamy się za parę lat po drugiej stronie. Przytuliłam ich i wróciłam na ziemię. Wcześniej odeszli bez pożegnania teraz.. teraz się z nimi pożegnałam. Odzyskałam przytomność. Teraz jedyne czego chciałam to mocno przytulić moich najbliższych. Ale musiałam leżeć..
/Kamil/
-Chciałem powiedzieć, że pańska córka walczyła do końca i tą walkę przezwyciężyła.-Po chwili moje łzy zamieniły się na łzy szczęścia. Zadzwoniłem do Katy mówiąc jej o wszystkim a ona od razu zjawiła się w szpitalu.
-Mógłbym ją odwiedzić?-zapytałem.
-Teraz nie ponieważ pacjentka jest po operacji i musi odpoczywać.
-Dobrze.-Po godzinie czekaliśmy we dwójkę na to aż w końcu pozwolą nam wejść do Weroniki. I pozwolili. Weszliśmy i rozmawialiśmy z nią.
-A gdzie Leo?
-Emm..on poleciał z Charliem do Polski..
/Weronika/
Czyli poleciał.. zostawił mnie.. chciało mi się płakać.. nie bardzo wiedziałam jak miałam o tym myśleć z jednej strony przykro mi, że wybrał koncert i poleciał zostawiając mnie a z drugiej rozumiem, że nie mógł tego tak odwołać.. nie wiem czy wypali ten związek skoro on będzie jeździł na koncerty zostawiając mnie z małym dzieckiem. Weronika nie mów tak!-odezwał się we mnie nagle głos. On cię kocha!

View more

146♥

lola20000817’s Profile PhotoA...
/Weronika/
Dzisiaj jest już 18 lipca.Wieczorem lecimy do Polski ja, Charlie, Leo i Katy. Luna zostanie z tatą i Moniką.Jejku nie mogę się doczekać! Mamy samolot o 18 a jest 16. Siedziałam w salonie z Luną i karmiłam ją. W pewnym momencie poczułam ogromny ból w prawej piersi. Położyłam mała na kanapie i zawołałam Kamila.
-Co się dzieję!?-zapytał wystraszony.
-Nie wiem. Ale to cholerny ból! Aauu!!😭-zaczęłam płakać i zsuwać się na podłogę.
-Szybko jedziemy do szpitala! Monika zajmij się małą ja jadę z Weroniką.
-Dobrze.
/Kamil/
Wiedziałem, że to nadejdzie prędzej czy później. Musi mieć operację inaczej nie przeżyje. Zaniosłem ją do auta. Gdy byliśmy e drodzę do szpitala zadzwoniłem jeszcze do Leo by przyjechał bo na pewno by chciała by przy niej był.Na miejscu lekarz od razu zabrał ją na salę operacyjną. Jezu jak ja się o nią martwię! Będzie dobrze na pewno! Chciałem jej dzisiaj powiedzieć, że załatwiłem opiekę nad Wiktorią i Zosią i w przyszłym tygodniu będą już tu mieszkać. Kurdę, żeby operacja poszła dobrze.Po chwili podszedł do mnie Leo.
-I co z nią ?
-Nic nie wiadomo..Jest na sali operacyjnej.
-A z kim została Luna?
-Z Moniką.
-Ok kurdę o 18 mam samolot. Nie wiem co mam robić..-powiedział załamany chowając swoją twarz w dłoniach.
-Na pewno pójdzie wszystko dobrze.
-A co jeśli nie? Zostawię ją i pojadę a jak wrócę może się okazać, że.. że nie żyje!
-Spokojnie.Trzeba być dobrej myśli. Poczekasz tu półtorej godziny jeszcze. Może skończą ją operować.
-No dobrze.-Chodziliśmy cały czas w kółko myśląc o tym wszystkim..Po półtorej godzinie wyszła pielęgniarka.
-Proszę panią i co z nią.?!-zapytał przerażony.
-Operacja jeszczę się nie skończyła ale jak na razie wszystko idzie dobrze.
-Widzisz z Weroniką jest ok. Jest silna. Walczy..Ma dla kogo.
-Wiem że jest silna.
-Leć bo się spóźnis na samolot.
-Dobrze. Niech pan ją mocno uściska ode mnie po operacji.
-Oki-i chłopak wyszedł.Czekałem jeszczę 2h i się niecierpiwilem. W pewnym momencie wyszedł doktor z poważną miną.

View more

Misia nie kończ z opowiadaniem 😍😍❤ Bo ono jest zbyt piękne,cudowne i wzruszające czasami by je kończyć !! Przez wakacje teraz nie musisz dodawać codziennie części mogą być 2 na tydzień albo 1 bo Ty yeż zasłużyłaś na wakacje 😄😘 Życzę Ci najlepszych,słonecznych i cudownych wakacji ❤❤!!

ksiezniczka_bajki’s Profile Photo#BL #PE #RKO #PRO Anuś ❤!
Zaraz się popłaczę serio😭😭😭
Nie chcę kończyć tylko po prostu nie mam już pomysłów.. Wszystko w życiu bohaterów się ułożyło. Mają swoje rodziny i nie chcę nic już mieszać tam.. Tak straszenie wam dziękuję, że byliście i jesteście przy mnie!💖Za tyle miłych słów i za to, że jesteście. Większość pewnie nawet nie zdaję sobie sprawy, że opisywałam swoję życie w pewnych momentach. To opowiadanie to część mnie💖W danym momencie jak się czułam, swoje emocję przelewałm w części. Jeżeli ktoś serio nie radzi sobie z emocjami to polecam tak jak ja wyrzucać wszystko to co czujesz np w opowiadanie. Jeżeli będzie dużo osób, które będzie chciało czytać to mogę napisać nowe opowiadanie. Zacząć jakby od początku. Jeszczę raz dziękuję wam!!💖💖💖💖

145 😍😍

ksiezniczka_bajki’s Profile Photo#BL #PE #RKO #PRO Anuś ❤!
Miałam wziąść małą do kąpania ale zrobił to za mnie Leo. Nalał dużo wody do wanny, najpierw wszedł sam a później wziął Lunę. Lekko unosił ją na wodzi i chlapał po brzuszku wodą a ja to wszystko nagrywałam.
-Co słonko😘Pierwsza kąpiel z tatusiem. Jesteś taka słodka-mówił do niej a ta się uśmiechała😊-Wiesz, że jesteś taka piękna jak mamusia. Taki mały bąbelek z ciebie😉-Wtedy Luna lekko machnęła rączka przy tym chlapiąc Leo w twarz.-Oo mała się złości. Przepraszam już nie powiem na ciebie bąbelek😂😘😘Jesteś zadziorna jak mamusia😂Bez kija nie podchodź.
-Ejj!!-powiedziałam udając obrażoną.
-I tak cię kocham. Ciebie i małego brzdąca.-Powiedział łaskocząc ją po brzuszku. Po 20 min i słodkich słówkach Leo do Luny wyciągnęłam ją. Delikatnie wytarłam jej mokre ciałko i ubrałam w słodkie body do spania. Położyłam ją na swoim łóżku i sama się koło niej położyłam usypiając przy tym od razu.
/Leo/
Wyszedłem z łazienki, ubrałem się w piżamę a gdy wszedłem do pokoju Weroniki poczułem jak łza spływa mi po policzku. Ze wzruszenia.. Jeszczę nie dawno byłem zwykłym gówniarzem..chłopakiem, który składał obietnice i ich nie spełniał. Obiecałem, że jej nie skrzywdzę a nie dotrzymałem słowa.. tylko bardziej ją zraniłem do tego stopnia, że uznała, że nałogi są dużo lepsze. Teraz wszystko się układa.. nie mam zamiaru już nikogo więcej skrzywdzić. Dużo w moim życiu się zmieniło. Mam teraz córeczkę i stałem się tatą. Będę traktować je jak księżniczki bo na to zasługują. Są częścią mojego świata, jesteśmy rodziną💖Położyłem się obok dziewczyn i wtulajac się w nie usnąłem.
***
145 część już jest😊Zostało jeszczę 5 części! Piszcie mi czy chcecie żebym to opo skończyła już dzisiaj czy jutro.😘Wiem co pisać więc mogę dzisiaj dokończyć ale to zależy od was miśki😍Piszcie numerki i miłego popołudnia!💖

View more

144 ❤❤❤

Takakochana69’s Profile PhotoFuck off
Po tygodniu mogłam już wyjść ze szpitala. Z moim kochanym aniołkiem. Tak w ogóle nie wiem jakie imie Leo wybrał dla naszego dziecka xD. Przed chwilą przyjechał właśnie po mnie Leo z Kamilem i Moniką.
-hej, to jak jedziemy?
-Tak.- Wzięłam moją księżniczkę i pojechaliśmy do domu. Wchodząc do mieszkania zaczęłam płakać. Z sufitu widniał wielki napis "Witajcie w domu Weronika i Luna" Pełno kolorowych balonów i tort😍.
-Wy to wszystko..-zaczęłam ale wtedy Charlie, Katy i ich maleństwo wyszli z pokoju.
-Tak zrobiliśmy to wszystko razem dla ciebie. Nawet tort zrobiliśmy wspólnie. -przerwał Charlie.
-Jejku jacy wy jesteście kochani!!😍😍-Wtedy wszyscy razem się przytuliliśmy.
-Po czekajcie chwilke. Zaniosę małą do pokoju.
-Pokój Luny też przygotowaliśmy.
-Naprawdę?! -weszłam szybko na górę z bobaskiem otwarając drzwi do nowego pokoju Luny wpadłam w zachwyt😍Był piękny! Różowe ściany. Łóżeczko a nad nim zabawki takie kręcące żeby szybciej usnęła. Szafki na ubranka i pełno zabawek. Był piękny😍.
-Jejku jest mega!-zwróciłam się do Leo, który stał obok.
-Cieszę się, że ci się podoba.
-A czemu akurat imię Luna?-zapytałam.
-Bardzo mi się ono podoba. Jej imię oznacza księżyc😍To jest prze piękne nawet gdy będą między nami kłótnie ona oświetli nam umysły, gdy coś będziemy robić źle. Będzie naszym oczkiem w głowie. Jest piękna i wyjątkowa😘Tak jak ty skarbie💖
-Ojejku😍-moje oczy się za szkliły. Położyłam Lunę w łóżeczku i zeszliśmy na dół. Rozmawialiśmy o wszystkim razem a wieczorem Katy, Charlie i Kacper musieli iść ponieważ młody był śpiący i chciał do domu. Leo został u mnie na noc to co zrobił wieczorem było prze słodkie😍 Jejku on jest taki kochany💖

View more

143 ❤😘❤😘

Takakochana69’s Profile PhotoFuck off
Leo pomógł mi wysiąść z auta a przed nim czekały już 3 pielęgniarki i doktor z wózkiem. Kazały mi na nim usiąść i zawiozly na salę. Zbadały mnie. Przez chwilę było mi lepiej. Leo był cały czas przy mnie. To takie kochane z jego strony😍Trzymał mnie za dłoń i powtarzał, że będzie dobrze, i że dam radę. W pewnym momencie odeszły mi wody.. Leo pobiegł bo pielęgniarki i zawiozły mnie na porodówkę.
-Przepraszam, mogę być przy porodzie?-zapytał Leo.
-A mim pan jest dla pacjentki?-zapytał doktor.
-Jestem ojcem dziecka.
-No dobrze może pan wejść.-Leżałam na łóżku i zaczęłam rodzić. To taki cholerny ból.
-Aaaaaa!!!!-krzyczałam i ściskałam dłoń Leo.😳Czułam jakbym miała zaraz umierać. Taki ból, którego nie da się opisać. Po półtorej godzine rodzenia w końcu urodziłam zdrową córeczkę. Gdy dali mi ją do rąk zaczęłam płakać ze szczęścia tak samo jak Leo. Była taka malutka😍Mogłam się nią nacieszyć tylko kilka minut bo po chwili mi ją zabrali.. Przewieźli mnie na salę gdzie mogłam odpocząć. Byłam wykończona więc od razu usnęłam. Kamil z Moniką czekali przed salą a Leo siedział przy mnie cały czas.
/Leo/
Jestem ojcem! Nie mogę w to uwierzyć. Gdy pierwszy raz ją zobaczyłem.. To był najpiękniejszy moment. Teraz będę dbał o dwie księżniczki. Tego szczęścia nie da się opisać. Gdy mój skarb usnął posiedziałem chwilę przy niej po czym wyszedłem do Kamila i Moniki opowiedzieć im wszystko. Mam ochotę krzyczeć z radości!💖💖
/Kamil/
Cieszę się z ich szczęścia.. ale..właśnie jest to jedno ale.. o którym wiem tylko ja. Chodzi o Weronikę i to nie jest przyjemna sprawa..
/Leo/
Gdy opowiedziałem wszystko wróciłem do monen bogini a ona wtedy wstała.
-Jak się czujesz kochanie?-zapytałem całując ją w czoło.
-Wszystko mnie boli ale nie wieżę w to,że zostałam mamą😍To był chyba najpiękniejszy moment w moim życiu. Wszystko już idzie dobrze. I nie musimy się niczym przejmować. Kocham Cię Leo💖
-Ja ciebie też księżniczko😘😘

View more

142? Zakochałam sie...... w twoim opowiadaniu. A wiesz co mnie martwi? To że będzie tylko 150 części 😱😭😭😭

MateuszKosior492’s Profile PhotoMati :3
Skończę na 150 części ale jeżeli duużo osób będzie chciało kolejne opowiadanie to będę je pisać przez wakacje. Mi się twoje też strasznie podoba😘😍. Dużo osób pisało, że fajnie piszę i wgl.. a ostatnio prosiły pare osób żebym przestała wysyłać im powiadomień itp bo już nie chcą czytać tego opo.. Więc to też trochę takie przykre.. Chcę już skończyć to opowiadanie bo co raz mnie osób to czyta.. wcześniej było po 70 serduszek..ale piszę te części dla tych którzy czytają to opo..
***
142 Część.
-Przyszedłem do mojej Juli😍
-O Romeo😂
-Tak Julio?
-Twoja córeczka robi mi w brzuch "z buta wjeżdżam."😂
-Kopie?
-Tak. I to mocno😂.
-To w przyszłości jej chłopak będzie miał przejebane tak jak ja z tobą 😂😂
-Ejj! Czemu niby?
-Jak z tobą śpię wiesz jak ty kopiesz?!😂Już kilka razy dostałem w klejnoty.. 😒
-Haha😂Ojj przepraszam😘Wybaczysz?
-Oczywiście. Dobra, będę leciał. Rano po ciebie przyjdę. Dobranoc skarbie.😘
-Dobranoc misiu😘😘-Położyłam się na łóżku i usnęłam.
***Rano***
Wstałam o 8 ubrałam się i zjadłam śniadanie. Wreszcie wakację! Tak się cieszę😍Nie będę się już kisić w tej szkole.
O 9 zaczyna się apel a o 8:40 był już po mnie Leo.
-Kochanie, kiedy masz najbliższy koncert?
-20 lipca w Polsce😘
-Naprawde?😍
-Tak.
-Ej to jakby się udało to poleciałabym z wami. Od wiedziałabym siostry i wgl..
-Zobaczymy jak będziesz się czuć😉-Po zakończeniu wróciłam do domu i spędziłam resztę dnia ja, Leo, Tata i Monika grając w gry planszowe. Gdy graliśmy niby było wszystko dobrze gdy w pewnym momencie zrobiło mi się słabo i czułam, że zaczynam rodzić..
-Tato!-zaczęłam jęczeć.
-Co jest?!-zapytał przerażony.
-Ja chyba zaczynam rodzić!!-krzyczalam.
-Leo szybko weź ją do samochodu. Monika weź kluczyki. Jedziemy do szpitala!!-Leżałam na tylnym siedzeniu a Leo starał się mnie uspokoić. Przez cały czas trzymał mnie za rękę.
-Kochanie będze dobrze. Oddychaj, wdech i wydech. Zaraz dojedziemy.-mówił brunet.
-Jesteśmy na miejscu!-Oznajmił Kamil.-Monika szybko idź po pielęgniarki!!

View more

141 😍😍❤

ksiezniczka_bajki’s Profile Photo#BL #PE #RKO #PRO Anuś ❤!
-Wyglądam w tym jak pół dupy zza krzaka..😒-powiedziałam przewracając oczami. Wtedy chłopak podszedł do mnie.
-Nie, wyglądasz jak moja przyszła żona.😘
-Oo😍
-Kup tą sukienkę, ładnie w niej wyglądasz a to tylko zakończenie roku..
-No dobrze.-Kupiłam sukienkę i Leo odwiózł mnie do domu. O 18 brunet odwiózł mnie do domu.
-Jestem!-krzyknęłam wchodząc do domu.
-Dobrze!-odpowiedziała Monika.
-A gdzie tata?
-W pracy jeszcze.. wróci za jakieś pół godziny.
-Aa oki.-Kamil teraz specjalnie by spędzać ze mną więcej czasu nie zostaje w pracach dłużej. Przyjeżdża o 18:30 do domu. Ogólnie jak jest z Moniką to jest jeszcze bardziej weselszy. Widać, że się kochają😍
-Jesteś głodna? -Zapytała Monika.
-No troszkę.
-No to na co masz ochotę?
-Na sałatkę owocową😍😍
-Już ci zrobię.
-To ja pomogę. -Kroiłyśmy owoce żartując sobie. Śmiałyśmy się z wszytskiego gdy do domu wszedł tata.
-A co tu tak wesoło?-zapytał podchodząc do nas całując Monikę w policzek i a później mnie.
-A takie tam babskie pogaduszki😂-powiedziałam dalej się śmiejąc gdy poczułam w pewnym momencie jak mój maluszek kopie.
-Oo ktoś tu chyba niecierpliwi się żeby wyjść na świat😂-Powiedziałam głaskając się po brzuchu.
-Kopie? -zapytała kobieta.
-Tak, i to mocno😂Będzie z niej silna dziołcha😂😂hahaha.
-Silna jak mamusia😊-dodał tata.
-Hehe😊-wzięłam sałatkę i zaczęłam ją jeść. -Mm.. pycha😍😍-powiedziałam.
-Cieszę się. 😘
-Dobra ja idę na górę. Wezmę kąpiel i się położę.
-No dobry pomysł.. nie możesz się przełęczać.-powiedział Kamil. Poszłam do swojego pokoju i wzięłam kąpiel. Na szykowałam ubrania na jutro i położyłam się. Było po 19 dopiero ale nie miałam co robić. Nagle dostałam sms od Leo.
-Co robi moja księżniczka?👑😍
-Odpoczywa a co robi mój książę?👑👈😘
-Marznie..😞
-A to czemu?
-Bo moja żona mnie nawet nie zauważyła a ja siedzę sobie na zewnątrz pod jej oknem.
-Naprawdę? 😱-podeszłam do okna i faktycznie brunet siedział pod oknem😂Otworzyłam je i zapytałam.
-A co ty tu robisz?😂

View more

Next

Language: English