Wróciłam przed chwilą do domu...
Po wycieczce do obozów Auschwitz i Birkenau mam w głowie taki mętlik, strasznie to przeżywam, myślę o tym i nie wiem czy zasnę...
Każdy w ciągu swojego życia powinien pojechać tam chociaż raz, taka wycieczka skłania do bardzo głębokich refleksji...
Dobranoc.
Dziękuję, wzajemnie! :)
Czarny. ?
Hahah, jakie prawdziwe.?
Z pozdrowieniami. ?
Dobranoc! ?
Nie wiem, bo nie gram na komputerze...?
Spoko.;)
Sen, jedzenie...
Szczęście, radość i uśmiech to on...
Jego uśmiech, jego oczy, jego ręce, jego wszystko...
On sam w sobie jest moim szczęściem, moją radością i uśmiechem, kiedy go widzę...
Kiedy jest obok, to wszystko nabiera kolorów, a kiedy go nie ma, to jest szare, smutne...
Moja definicja szczęścia...
Ten najważniejszy i najprzystojniejszy mężczyzna....
Odpoczynek po szpitalu i może jakaś nauka w między czasie...