szkola, dom, pozniej z Sylwia na miasto, tam spotkalysmy Szymona, Pawła, Pawła i Eryka, pozniej przyszedl jeszcze Kacperek z jakimis kolegami, to my sobie poszlysmy na miasto, pozniej znow z Kacperkiem i tak odprowadzili mnie pod B1 i Sylwie na przystanek troszke, wyszlam jeszcze pozniej z pieskiem do chlopakow, no to chyba tyle (?)