O ile z pierwszą częścią artykułu się w pełni zgadzam, to te swoje perypetie z ,,Kasią", mógł sobie darować ten nasz wybitny 35 letni językoznawca! Ja niestety również padam ofiarą tego typu co nasz bohater, prześladowań, i śmiało mogę napisać że jestem prześladowany z racji tego że nie mam stałej partnerki, czy idąc jeszcze dalej, w myśl lewicowego ,,raju", partnera! Na święta dostałem od rodziców koszulkę z nadrukiem, (nadruk przeczytałem dopiero wczoraj gdy wkładałem ją do pralki)! I na tej koszulce moi drodzy czytelnicy, widnieje socjalistyczny napis, rodem z marksistowskich dyktatur, który brzmi ,,Bardziej niż samochód, kocham tylko moją żonę"!!!!!!!!!!! Nie podejrzewałem nigdy czcigodnych rodziców o jakieś socjalistyczne zapędy, ale zaczynam się obawiać że jakiś lewicowy robaczek, zaczyna dobierać się do ich szarych, prawicowych jak dotąd i propolskich komórek!! Jeszcze dalej niż stała partnerka, wybiegł w przyszłość mąż mojej cioci Wandy, Mark, który wysnuł śmiałą tezę że marnuje swoje życie, (oczywiście nie przy mnie), na picie, zamiast służyć krajowi, jak niegdyś on! A dlaczego jego synalek, biedny i kochany Radzio, (Rodzynek), nie służy swojemu ukochanemu krajowi? Ja spadkobierca wielkiej ,,Odsieczy Wiedeńskiej", Jana Sobieskiego, dzięki której ten kontynent istnieje obecnie w takim stanie i nie jest kalifatem, miałbym się płaszczyć przed amerykanami i służyć w wojsku najpierw Mateusza Jakuba Morawieckiego, vel ,,Sztudenta", a teraz w wojsku p. Tuska? Gdyby nie geniusz Sobieskiego, wielki wezyr Karo Mustafa, zająłby całą Europę, mężczyzn zdolnych do oporu ponabijał na równo zaostrzone pale, zaś kobiety wywiózł do sułtańskich pałaców, jako nałożnice, i ja mam udawać że anglosasi są lepsi ode mnie? Hańba, hańba po trzykroć hańba!