Moja już się przyzwyczaila, tylko jak wchodzi to wzycha i mówi daj mi ciuchy do prania bo ja tego syfu nie rusze
Hahahha 😂
Hah pokaz mi nastolatka co nie ma syfu i się w nim nie odnajduje :D
Tez racja XD hahah
Bo moja przez pół godziny nie mogła dojść do sb kiedy stanęła w drzwiach mojego pokoju a drugie pół chodziła za mną i się wydzierala posprzątaj, nie polecam, najpierw zawał potem darcie się że sąsiedzi słyszą. Dlatego nie wpuszczaj jej.
Hahahaha, ja podobnie mam co drugi dzien XD bo biurko i fotel sa zazwyczaj zajete XDD