Wiesz co? Ja cię trochę nie rozumiem.. W szkole jesteś niby wesoły itp. mało się odzywasz ale ok.. a jak cię dzisiaj widziałam na wałach to jakiś byłeś taki no. inny ciężko to opisać w słowach ale to było dziwne jak na ciebie.. :* Pozdrawiam..
To już twój problem :) Btw czy każdy człowiek musi chodzić po ulicy że sztucznym [można powiedzieć że przyklejonym na twarz] uśmiechem? Jak mam powód to się śmieje :) Na przykład teraz się śmieje z twojej głupoty i z twojego strachu przed odznaczeniem anonima :)
Nie pozdrawiam :P
Nie pozdrawiam :P