Gdzie jest Subaru, kiedy śpi... Co u Ciebie? :* ~Shi
W swoim łóżku, bo tam śpi :D
Dużo pracuję, dużo spędzam czasu z pewną osobą, bywam często padnięty fizycznie i psychicznie. Mam ciężką fizycznie pracę i wielką szansę na kierownicze stanowisko, ale jest ogrom obowiązków już teraz, więc nie napawa mnie to optymistycznie.
Nawiązałem fajne relacje ze współlokatorami, więc mieszka mi się teraz rewelacyjnie, chciałbym tu długo zostać, zadomowiłem się :) Za domem rodzinnym nie tęsknię, odpowiada mi moja niezależność i nieźle sobie radzę. Pieniążków starcza, choć oczywiście polowanie na promocje w marketach jak najbardziej w trybie "on" :D
Miasto nie jest mi już straszne, mniej więcej wiem, gdzie jaki tramwaj czy autobus jedzie i nie boję się jechać w nieznane, bo zawsze się jakoś odnajdę.
Chciałbym mieć czas na oglądanie filmów i robienie korekt, ale po prostu doby mi nie starcza :( A jak czas jest, to siedzę i tępo gapię się przed siebie, zmęczony.
A co u Ciebie? Szykuje się spotkanie znów może? :P
Dużo pracuję, dużo spędzam czasu z pewną osobą, bywam często padnięty fizycznie i psychicznie. Mam ciężką fizycznie pracę i wielką szansę na kierownicze stanowisko, ale jest ogrom obowiązków już teraz, więc nie napawa mnie to optymistycznie.
Nawiązałem fajne relacje ze współlokatorami, więc mieszka mi się teraz rewelacyjnie, chciałbym tu długo zostać, zadomowiłem się :) Za domem rodzinnym nie tęsknię, odpowiada mi moja niezależność i nieźle sobie radzę. Pieniążków starcza, choć oczywiście polowanie na promocje w marketach jak najbardziej w trybie "on" :D
Miasto nie jest mi już straszne, mniej więcej wiem, gdzie jaki tramwaj czy autobus jedzie i nie boję się jechać w nieznane, bo zawsze się jakoś odnajdę.
Chciałbym mieć czas na oglądanie filmów i robienie korekt, ale po prostu doby mi nie starcza :( A jak czas jest, to siedzę i tępo gapię się przed siebie, zmęczony.
A co u Ciebie? Szykuje się spotkanie znów może? :P