Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Raczej rzadko zaglądam na aska :)
Rodzina nie zareagowała, sama podjęłam decyzję o wyprowadzce z Lublina i tak samo jest w przypadku Australii. Mama bardzo mnie zachęcała :) A poznaliśmy się w Warszawie podczas jego podróży dookoła świata. Sama nie wiem kiedy postanowiłam tam wyjechać. Dużo nowych doświadczeń, ale nie nazwałabym tego poświęceniem. Nic nie tracę a zwiedzę przepiękny kraj. Moim zdaniem to idealny czas na taki wyjazd :)
Co do tego czy on się nie chciał przeprowadzić. Tak naprawdę nie miał zbyt dużego wyboru. Przede wszystkim nie mógłby wyjechać ze względu na pracę. Polska bardzo mu się podobała, ale tak realnie nasz kraj jest w dużo gorszej sytuacji ekonomicznej i do Australii nawet nie ma co porównywać. W dodatku nie zna polskiego, więc ciężko by mu tutaj było :)
View more
Znam osoby w moim wieku, które prowadzą swoje dzieci do przedszkola, więc to chyba oczywiste.
Jest w rozmiarze xs :)
Obstawiam 15-30. Oczywiście zależy od ubrania, ale większość myślę, że mieści się w tym przedziale :)
W zarze są bardzo różne ubrania :) jedne bardzo sezonowe, bo zara w końcu podąża za trendami z wybiegów, inne bardzo klasyczne. Zazwyczaj wybieram te drugie ;) moja ulubiona mała czarna jest właśnie z zary
Będzie post propozycji jesienno zimowych stylizacji na blogu :)
Spodobało mi się wiele rzeczy, ale chyba na nic skę nie zdecyduję. Jak zobaczyłam, że sukienka która najbardziej mi się podobła jest za ponad 1600 zł to uznałam, że wolę inaczej wydać te pieniądze. Na początku grudnia znów lecę do Londynu, więc może tam zrobię jakieś większe zakupy ;)
Bo nie boję się tego co ktoś o tym pomyśli. Bardziej chodzi o to, że kwestie pracy, rodziny, związków i przyjaciół wolę moeć dla siebie. Jeden z moich chłopaków był widoczny na blogu i bardzo tego żałuje, bo pytania zahaczają o niego do tej pory a to nie jest osoba związana z moim blogiem.
Z tym wizażem jesteś bardzo blisko. Tym zajmuję się już teraz, więc osoby zainteresowane zapraszam na makijaże. Dalej się rozwijam w tej dziedzinie, chce iść do szkoły w której nauczę się jeszcze układania włosów i charakteryzacji profesjonalnej. Sam wizaż to dla mnie za mało :)
Haha :D jasne, że nie ;) nie szukałam nigdy pracy jako niania, ale przez to, że zajmowałam się wcześniej dziećmi mojego rodzeństwa znajoma poprosiła mnie o pomoc. Praca niani jest super rozwiązaniem dla studiującej osoby :) zarobki są bardzo ok i praca nie koliduje mi z zajęciami. Po magisterce mój maluch akurat pójdzie do przedszkola, więc wszystko idealnie się składa :)
Bardzo mi kibicują i uważają, że idealnie pasuję do tej pracy :)