Wstaw fotkę odrażającej miny!
Dopiero miałam czas obejrzeć zakończenie 3 sezonu Haikyuu. Naprawdę fajnie ogląda się czystą adaptację mang sportowych w anime, w mandze jednak tej dynamiki nie oddasz. Dobrze, że seria nie skupia się tylko na Hinacie, lecz można było dostrzec progres u innych zawodników. Dla mnie Tsuki był gwiazdą meczu. Na koniec wprowadzenie do tego, co będzie w czwartym sezonie. Nie wiem, czy potwierdzali kolejny sezon, no ale widać. Jedyny minus to tak mało odcinków, no ale gonią mangę. Trzeba poczekać na materiał.
Liked by:
anita