To dobrze, że tak uważasz, bo mam wrażenie, że moje koleżanki uważaja mnie za gorszego kibica skoro nie jestem jakoś mega uzdolniona sportowo, jak one. :) Po z atym i tak jestem mega niska, więc nie miałabym nawet szans w tym zawodzie, aczkolwiek siatkówka to moja pasja :)
Granie to nie wszystko. Nie czyni ono z kogoś automatycznie superkibica. Tu się liczy czysta pasja i zamiłowanie. A granie to fajny dodatek do tego wszystkiego. Jeśli one tego nie wiedzą, to są po prostu głupie.
Czy Twoim zdaniem kibic , który kocha siatkówke, lecz nie umie w nią grać, bo jest beztalenciem sportowym, jest gorszym kibicem niż ten, który trenuję siatkówkę?
Oczywiście, że nie. Nie każdy jest utalentowany w tej dziedzinie, ale nie przekreśla to jego miłości do tego sportu. Takie osoby często znają się lepiej niż osoby, które grają, wiem z autopsji ;)