W sumie jest ich parę, ale takie najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą i z własnym przekonaniami, marzeniami i ambicjami. Ah no i zdać za pierwszym razem prawko.
wyskochi masz rodziców i rodzenstwo, ze taka wysoka jestes?
Ja wysoka? Skąd ten pomysł :P Mama ma coś koło 170cm, a tata 184/185cm. Brata trudno porównywać bo jest jeszcze za młody, aczkolwiek wśród swoich rówieśników się wyróżnia również wzrostem :P
Z racji iż za 13 godzin 18 minut 50 sek powitamy nowy, 2015 rok to z tej okazji pragnę Wam życzyć szampańskiej zabawy w doborowym towarzystwie, spełnienia marzeń, miłości, pieniędzy, wspaniałych przyjaciół, samych sukcesów, by ten Nowy Rok był równie dobry, a nawet jeszcze lepszy aniżeli ten mijający, jeszcze wielu niezapomnianych sportowych wrażeń z naszymi siatkarzami w roli głównej oczywiście, cierpliwości, wytrwałości w dążeniu do swoich celów, spełnienia wszystkich, nawet najskrytszych marzeń i po prostu wszystkiego co najlepsze! Bloggerkom dodatkowo życzę wytrwałości, nieco więcej wolnego czasu i pokładów weny, czytelniczkom natomiast cierpliwości ;) Dla mnie osobiście był to wspaniały rok, chyba najlepszy w moim życiu, prywatnie i zawodowo. Były wzloty i upadki, ale czasem trzeba dziesięć razy upaść by choć raz wznieść się na wyżyny. Niczego nie żałuję, wszystko w naszym życiu bez przypadku się nie dzieje i sprawia, że stajemy się mądrzejsi o pewne doświadczenia. Jeśli chodzi o blogosferę również mam prawo być zadowolona. Napisałam kontynuację historii Andrzeja i Oliwii (http://sprzeczni.blogspot.com/), napisałam nieco odmienną historię widzianą oczami Alka (http://niebianscy.blogspot.com/), powstała włoska historia spisana na toskańskiej ziemii (http://momenti-sensualita.blogspot.com/), a także rozpoczęłam publikację historii, którą w całości napisałam kilka miesięcy temu i która chyba dojrzewała do tego by ujrzeć światło dzienne (http://insuffisamment.blogspot.com/), a także nieprzerwanie pracuję wraz z Joan przy naszym duecie (http://samotne-dusze.blogspot.com/). Myślę, że pięć blogów to całkiem niezły wynik. Podsumowując mimo wszystko jestem zadowolona z pracy jaką wykonałam, a uwierzcie włożyłam w nią całe serducho i mam nadzieję, że w tym roku Was nie zawiodłam i nie zawiodę w kolejnym. Trzymajcie się i bawcie się dobrze!