tez tak na poczatku mialam. zaczynalo sie od drobnych problemow, z czasem problemy narastaly i teraz robie to prawie codziennie..
dlugo juz to robisz?
z jednej strony tak a z drugiej nie.
stracialam przez to bardzo duzo.
jak sie tne to mysle tylko o tym . na poczatku mi dobrze,ale pozniej zle mi z tym..
to sie nie zmieni.
Dlaczego? Poprostu nie radze sobie z życiem . żyletka to moja ucieczka..
<3
wez zyletke,potnij sie .
szkoda :c