ostatnio chyba szukał miłośći...może sądził, że ją w Tobie odnalazł? Sugeruję, żebyś to sobie od podstaw przemyślał...go da się rozczytać- ale trzeba uwzględnić wszystko to, do czego nawiązywał. Taka z niego szczwana bestyjka...najwyraźniej nie dane mi jest się nią nacieszyć : c
ale ja nigdy nie byłem z chłopakiem .. jestem hetero .. i kocham dziewczyne no boziu .. jak on to sobie wyobraza ..