masz jakąś fobię ?
Hemofobia. Krew, chociażby sztuczna. Jest dla mnie tak przerażająca, że nawet nie potrafię tego opisać. Gdy widzę krew, cokolwiek słyszę o krwi robi mi się momentalnie niedobrze i muszę wyjść, bo zemdleje albo zacznę ryczeć. Nienawidzę tego, kurwa.