haha to, ze mam dobry kontakt z mamą i , że ona mnie nakłoniła do tego by pójśc do technikum nie znaczy, że wpływa na moje wszystkie wybory, łącznie z wyborem chłopaków. Troche logiki.
Haha :v mało ! Kocham ją nawet, wyobraź sobie. Mimo, ze sie kłócimy non stop o wszystko dosłownie to i tak ją kocham. Nikt nie wkurwia jak ona, ale jak jej nie ma to tak dziwnie pusto i smutno. :)) Najlepsza ! < 33
To był pomysł mojej mamy tak szczerze mówiąc i to ona mnie namawiała do tego by tam pójść, zawód wybrałam sama, ale to że chodzę do technikum to zasługa mamy, myślałam o tym by pójść do LO ale wyszlo jak wyszlo. ;) nie żałuję w sumie.