http://justpaste.it/n9bu
* Westchnął z ulgą widząc że Ren się budzi, bał się o niego a to dla Seth'a było dziwne uczucie. Kiedy Ren go pocałował uśmiechnął się* Nie strasz mnie..* Powiedział i przytulił go* Martwiłem się..* Mruknął a po jego policzku spłynęła łza, schował głowę w ramieniu Rena żeby ten tego nie widział. Seth był zażenowany ponieważ nigdy wcześniej nie doświadczył takiego uczucia, czyżby się zakochał?*