Rok 2013 był stertą porażek i niepowodzeń. Cofając się do wspomnień z tych dwunastu miesięcy, wszystkie kolory bledną, ich miejsce zastępuje szarość. Czasem zdarzył się jakiś przebłysk radości. Rok 2014 wcale nie oznacza dla mnie nowego życia. To po prostu kolejne dni. Wciąż te same. Nic się nie zmienia.
Czy uważasz że Twoje życie jest takie, jakim być powinno? Czy może chciał(a)byś coś w nim zmienić? Jeśli tak, to co takiego? Dobrej nocy.
Bardzo dużo chciałabym w nim zmienić. Moje życie to tak jakby mój pokój, mam przez to na myśli ogromny syf i bałagan, który chcę jakoś uporządkować, ale brak mi sił i praktycznej motywacji. Czuję, że daję z siebie zbyt mało, a skutki są takie jakie są. Chciałabym.. żyć lepiej.
Budzisz się. Stoisz na granicy, między życiem, a śmiercią. Co wybierasz?