Swoim zyciem nie to co inni czyims zyciem utrudniajac je jakimis pierdolnietymi hejtami, luz spoko jak komus ulzy to niech sobie hejtuje ale mnie to nie rusza wiem jaka jestem i taka zostane, nie wpierdalam sie w czyjes zycie. Codziennie jakis hejter ma z tego frajde bo wydaje mu sie ze w ten sposob stanie sie zajebisty tak ma racje wydaje im sie..