Oo Ola :D hm, wiec pewnie nastawienie do wielu spraw, kontakty z niekotrymi ludzmi, moja kariere zawodowa i zapał do nauki haha :D oczywiście piszę rzeczy takie najbardziej realne, bo bez sensu pisac o czyms co moze istniec tylko w mojej wyobrazni ;)
Haha, no nie wiem co mi sie stalo, nikt mi kreatywnych pytan nie zadaje, a jak Ewelina zadała to chcialem sie wykazac :D co do faktow to nie teraz bo nie moge chwilowo;d
Cześć koleżanko, no w sumie to chyba dobrze :) siedze sobie na dworze, czekam na 11:30 bo mam kurs jakiś komputerowy, trochę pizga ale ogolnie jest spoko, a tam?:D
Hm.. Ciężkie pytanie. Nie uważam się za osobę pełną szczęscia, ale myślę, że najgorszy czas w moim życiu jest już po prostu za mną, i wierzę, chcę wierzyć, że teraz będzie tylko lepiej. Każde nowe doświadczenia, pokonane upadki, to dzięki nim jestem jaki jestem - silniejszy. Kiedyś wszyscy zaznamy szczęścia ;) Co do przyjaciół, są dla mnie na prawdę bardzo, bardzo ważni, bez nich nie byłbym tu gdzie jestem dzisiaj, nie byłbym taki jaki jestem teraz, ale czy byłbym wstanie poświęcić dla nich życie, czy traktuje ich jak rodzinę? Na pierwsze pytanie nie potrafię sobie odpowiedzieć, nigdy nie byłem w takiej sytuacji, nie wiem. Wiem, że rodzina jest moim priorytetem i jest ważniejsza niż cokolwiek innego w moim życiu, i chyba tylko tego jestem stuprocentowo pewien. Wzajemnie :)
Różnie z tym u mnie bywało, czasami nie widziałem dla siebie miejsca w przyszłości, czasami wiązałem ją z kimś innym. Teraz dużo zrozumiałem. Aktualnie myślę dosyć często, nie widzę jej jeszcze zbyt wyraźnie, ale zawsze mogę wnieść w nią jakieś nadzieje/ W tym okresie mojego życia, raczej jest to pozytywna chęć do życia. Wierze, że jeszcze wiele przede mną, nie tylko zlłych ale też wspaniałych chwil, i własnie dla tych chwil, dla bliskich Ci ludzi, warto żyć! żyj dniem dzisiejszym, ale nigdy nie zapominaj o tym co było i o tym co może się stać
A tęsknisz za tą osobą? Według mnie powinieneś temu komuś o tym powiedzieć
Niektórym po prostu już się nie da. A ta jedna konkretna osoba o tym wie, i to nic nie zmienia. Trzeba ruszyć w przód, wspomnienia wrócą jeszcze nie raz, ale za wszelką cenę nie można stanąć w miejscu, ponownie.. bo nurt może Cię wyrzucić jeszcze dalej, a "Z prądem rzeki płyną tylko zdechłe ryby",