Zastanawiam się co czuje taka osoba, która cała, sercem i ciałem jest fałszywa, zapatrzona tylko w siebie. Nie interesują ją uczucia innych, tylko własna fantazja i egoizm. Żal mi tych naiwniaków, którzy nie potrafili się sprzeciwić, dalej nie ulegać. Do nie dawna byłam też w tym burdelu. Teraz wiem, że to jak sobie ułożę teraz będzie miało skutki w przyszłości. Czemu ludzie nie znają swojej wartości, pozwalają pozbawić się godności? Każdy jest wart wszystkiego.
Musiałabym najpierw zdefiniować szczęście, a nie wiem czy potrafię. Każdy jest inny, każdy ma swoje priorytety. Dla jednych liczy się dobra zabawa, rodzina, miłość, dla innych alkohol, oni sami i ...w.. . Poczucie bezpieczeństwa, bycia potrzebnym komuś, znalezienie i zrozumienie prawdziwego siebie i sensu. Tak. Myślę, że to dałoby pewnie szczęścia. Dlaczego? Zrozumie każdy komu życie skopało dupę, o.
Jaką najdziwniejszą rzecz zdarzyło Ci się od kogoś usłyszeć?
"Spytałem zebrę jesteś białą zebrą w czarne paski czy czarną zebrą w białe paski? A zebra odpowiedziała: a ty jesteś hałaśliwym człowiekiem z cichymi dniami czy cichym człowiekiem z hałaśliwymi dniami? Jesteś bałaganiarzem, który czasami bywa pedantem czy pedantem, który bywa bałaganiarzem? Jesteś człowiekiem szczęśliwym, który bywa smutny czy smutnym, który bywa szczęśliwy? Nigdy więcej nie zapytam zebry o paski."
Nie wiem czy już ktoś Ci to pisał ale masz Śliczny avek *.*
dokąd idziesz moja droga? tyle miejsc we mnie niezwiedzonych zostań tu na dłużej zaaklimatyzuj się w moim sercu tam ciepło i przytulnie podam Ci miłość na śniadanie na obiad na kolację permanentnie.