skoro jest tyle przystojnych chłopaków to czemu ciągle płaczesz że nie możesz znaleźć tego jedynego? Na pewno kręci się koło ciebie ich w chuj... na pewno jest kilku którzy są bliżej z Tobą z 2,3. nawet nie wyobrażasz sobie jakie masz szczęście.gdybym ja była na Twoim miejscu nie narzekałabym na nie