Hehh... Prawdziwi przyjaciele moim zdaniem nie odchodzą, tylko zostają na dobre i na złe, a jak już ma ktoś odejść to tylko dobrzy koledzy, których się właśnie uważało za tak zwanych "przyjaciół" ;)
echh...(...)Strach przed Twoją reakcją knebluje mi usta Nie myślałem, że ten moment będzie trudny tak W głowie natłok myśli, ale znowu słów mi brak Gdy tak patrzysz nie mogę ze słów nic wyrzeźbić Moich strun głosowych nie ruszyłby nawet Jimi Hendrix Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą Ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią