no to tak : o 11;30 jakos poszłam z Klaudią do auchana do kejefsiaka na jedzenie i chodizłysmy sb po sklepach , ale mega nie miałysmy ochoty wracac do domu (leniwce) wiec szłysmy starsznei wolno do domu , o prześpiewałyśmy chyba wszytskie możliwe piosenki w drodze xd , potem poszlam do domku zjadłam obiad i poszłam na łyżwy o 16;00 z kolegą no i potem byliśmy jeszcze na dworzu to sobie chodziliśmy i wgl i spotkaliśmy Natalie i Ade xddd :* , no i przyszłam do domku jakos 18.30 , poszłam do sklepu po super jogurt (*....*) i juz sb siedze w domku od tego czasu :)
Czm super? Xd
no bo super , fajny dzień i wgl tak spoczko ;333 hshahah he
Blondynka: Ej ruda pożycz mi szampon! Ruda: Przecież masz swój, nowy, widziałam jak kupowałaś! Blondynka: Tak ale on jest do włosów suchych, a ja już je zmoczyłam.
ej no to super że na taką nie wyglądam *,,,,,,* !!! , ale nie przeklinam aż tak często , no najwięcej to jak jestem z Klaudią bo ona tak na mnie działa -,-