@blog_klaroline

*fυ¢к*, тнαт’ѕ тнє вα∂ σиє.

Ask @blog_klaroline

Sort by:

LatestTop

Previous

Mógłbym dowiedzieć się jeszcze Z KIM założyłas juz sojusze? :) Nie chcialbym, żeby główny cel do zamordowania jednej z moich trybutek miał sojusz z drugą :D

Kua881
Powiem tak: mam zły kontakt z Tris
Nie ufam ludziom, nawet zwycięzcom poprzednich igrzysk, więc mogę zdradzić tylko tyle, że przyjazne stosunki łączą mnie jedynie z Bellą i Duhem. O innych zapomniałam...

Ahh, zapomniałem - odpowiedz wyślij mi w pytaniu do mnie :)

Kua881
CD. opisu:
...Mogą zostać jedynie te psychiczne, bo szczerze mówiąc, za pomocą tej oto mocy - telekinezy, po mojej ewentualnej wygranej miałam szczerą ochotę ich zgładzić. Teraz to poczułam. Stało się to teraz celem mojego życia. Jeżeli jakimś cudem wygram te cholerne Igrzyska, wszystkich którzy maczali palce w ich przygotowywaniu, zabiję. Z zimną krwią będę w stanie podciąć każdemu z nich gardło. Potem nad każdym usiądę i w spokoju oglądnę jak ulatują z każdego ostatnie sekundy życia. Będę rozkoszować się widokiem tej tryskającej, szkarłatnej substancji.
Ukłoniłam się i puściłam oko do najwyżej postawionego rangą widza tego przedstawienia. Potem z podniesioną głową wyszłam. Przechodząc przez próg pomyślałam jeszcze: - Wrócę z tarczą lub na tarczy.

parada trybutów!

Zapisy na Głodowe Igrzyska
Pokaz:
Oto nadszedł. Czas na pokaz indywidualny.
Po wejściu do ogromnej hali, orientując się szybko gdzie zasiadają jurorzy, zmierzyłam tych ludzi nienawistnym spojrzeniem. Bezduszne istoty mierzące zza kuloodpornej szyby czyjś talent do zabijania. Oto do czego doprowadziła ta ludzka rasa - do bratobójczych walk, nic poza tym.
Pewnie podeszłam do stołu z bronią. Chwyciłam włócznię i chwilę, naprawdę efektownie nią powymachiwałam. Później cisnęłam nią w wypchanego manekina, który znajdował się jakieś 20 metrów ode mnie. Nie chciałam pokazywać tej zgrai, że stać mnie na o wiele więcej. Drąg z zaostrzonym końcem poszybował, gładko przeciął powietrze i wbił się w samą głowę przygotowanego testera.
Zmrużyłam oczy i z wyższością uśmiechnęłam się do mojej widowni. Zostało mi jeszcze sporo czasu, więc chciałam spróbować jeszcze czegoś innego. W oko wpadł mi od razu berdysz. Jednak po dotknięciu broni uznałam, że jest on dla mnie za ciężki i zbyt nieporęczny. W dłoń złapałam za to dwa sztylety Sai. Podbiegłam do innego, jeszcze całego manekina i zaczęłam walkę. Zadałam tej rzeczy niezliczoną ilość ciosów. Te japońskie cacuszka wdzierały się w tą twardą jak kamień imitację człowieka, zupełnie bez problemów. W prawdziwego osobnika, z krwi i kości musiały wchodzić jak w masło. Dałabym dużo za właśnie taką broń podczas Igrzysk. Kończąc swoje dzieło czułam się niczym Kuba Rozpruwacz. Z manekina pozostał tylko kij, na którym był on wcześniej osadzony.
Zorientowałam się wtedy, że zostało mi dokładnie 5 minut do końca sesji. Octavia! Myśl! - krzyknęłam wewnątrz siebie. - Co jeszcze im pokazać?! - gorączkowo przetarłam spoconą twarz. Bronie nie wchodziły już w grę. Nie będę pokazywać im, że znam się prawie na każdej. Pokaz maskowania też nie wchodził w rachubę. Może... może pokażę im jak bardzo mam ich wszystkich dość? Dam im do zrozumienia jak bardzo brzydzę się ich osobami!
Podeszłam na pięć metrów do szyby, za którą siedziały te bestie. Usiadłam po turecku i zaczęłam się się im przyglądać. Chciałam żeby dostrzegli nienawiść w moich oczach. Pragnęłam by poczuli się, przynajmniej w małym stopniu, jak ja. Co zrobiłby każdy z nich będąc na moim miejscu? Wiedząc, że za kilkanaście godzin może już nie żyć? Chciałam pokazać im moją małą broń. Mój umysł opętała już taka złość i agresja, że powiedziałam sobie: dość patrzenia! Zaczynajmy przedstawienie!
W jednej chwili poczułam jak moja głowa robi się ciężka. Umysł dźwigał coś co było poza zasięgiem mojego wzroku. Za sobą, tam gdzie znajdował się blat z bronią, usłyszałam ciche stuknięcie metalu o metal. Kontynuowałam moją wewnętrzną walkę. Zazgrzytałam zębami, a kiedy poczułam, że już więcej przedmiotów nie da rady podnieść moja siła woli, uderzyłam. W jednym momencie w kuloodporną szybę poleciał cały arsenał broni dostępnej w tym pomieszczeniu. Dobrze wiedziałam, że ten wymierzony w moich widzów cios, nic im nie zrobi i żaden z tam obecnych nie odniesie żadnych fizycznych urazów. CD. WYŻEJ.

View more

Related users

Ciąg dalszy opisu stroju! :-)

*fυ¢к*, тнαт’ѕ тнє вα∂ σиє.
...
To wszystko składało się na piękny widok, który niezmiernie cieszył moje oczy. Na chwile zapomniałam nawet do czego ta cała stylizacja służy. Dałam przez moment upust mojej szalonej wyobraźni i pomyślałam sobie, że tak szykuję się właśnie do swojego ślubu. Dopiero po jakimś czasie otrząsnęłam się z szoku i marzeń. Powróciła rzeczywistość, która choć zapowiadająca Igrzyska, wcale nie była szara i przytłaczająca. Przeciwnie. Była złota i czysta. Dodała mi otuchy i mocy do prowadzenia walki o swoje życie. Kto by pomyślał? Niby zwykły strój, a potrafi zdziałać takie cuda w psychice człowieka, potrafi tak wesprzeć na duchu...
Po ubraniu wysokich białych szpilek, całość była już w pełni gotowa. Kiedy kierowałam się już do wyjścia przypomniała mi się jedna ważna rzecz. Chciałam tą ciężką robotę moich stylistów, uświetnić dodatkowo perfumami. Ha! Za to nie byle jakimi! Moja rodzina od pokoleń produkowała tego typu wyroby i dostarczała je rozpuszczonej ludności Kapitolu. Spryskałam się delikatną mgiełką, uważając na makijaż i tatuaże. Potem wyszłam, by stawić czoła konkurencji.
______________________________
Sorry, że spóźnione, ale chyba dwa razy w przeciągu tych trzech dni pytałam gdzie mam napisać mą pracę. Napisałaś dzisiaj i dałaś limit czasowy do 18. Ja swoje pisałam od 24:00. Więc nie wiem jak to będzie. Zobaczymy. Pozdrawiam kqenn kqenn.

View more

Przedłużę czas do dziś do 18, ponieważ wiele osób nie wie o co chodzi. Opis stroju piszecie w pytaniu lub odp. jak chcecie; zależyałoby mi też żeby to nie było 1 zdanie

Zapisy na Głodowe Igrzyska
Oto opis:
Zupełnie nie pasowałam do Dystryktu pierwszego. Zaczynając od tego, że nie miałam jak (prawie) wszyscy blond włosów, kończąc na tym, że wcale nie paliłam się do udziału w Igrzyskach, a co dopiero walki na arenie. Zostałam jednak wylosowana. Mówi się trudno. Od dziecka szkolili mnie jak przetrwać w różnych warunkach, jak bronić się, atakować i szukać pożywienia. Podczas Igrzysk, nie mówię, że będzie łatwo, ale mam spore szanse.
Moje ciche narzekanie na aktualne, beznadziejne położenie skończyło się wtedy, kiedy weszłam do mojej prywatnej garderoby. 100 m[2] czystego luksusu. - pomyślałam. Pozłacane żyrandole, szafki, toaletki i krzesła. Wszystko przygotowane było jak z myślą o księżniczce. Bez słowa oddałam się w ręce czekających tam stylistów. Przygotowania zaczęły się od drobnych spraw. Duża acz zręczna manikiurzystka wzięła w obroty moje paznokcie. Nie wiem jak to uczyniła, ale jakieś 12 minut potem na dłoniach i stopach miałam istne dzieło sztuki. Na każdym przedłużonym paznokciu, w połowie płytki błękitny lakier przechodził miękko w złoto.
Później jakaś inna dziewczyna wzdłuż każdego palca u ręki, przykleiła mi złoty, mieniący się tatuaż o geometrycznym wzorze. Gdy wszystkie kończyny miałam już przygotowane, nadszedł czas na przygotowanie fryzury. Moja własna fryzjerka uznała, że do jeszcze nieznanej mi kreacji, będzie pasować tylko jeden majstersztyk. Z kilku pasemek mych brązowych włosów zebranych z przodu głowy, uplotła dwa wspaniałe warkocze. Ułożyła je tak by okalały całą moją głowę i pozostałe, opuszczone włosy. Makijażystka nie miała wiele do roboty. Zrobiono mi delikatny perłowy makijaż, a jedyną rzeczą, która przyciągała w nim uwagę były pociągnięte złotą szminką i brokatem, usta. Tatuaże jakie miałam już na rękach i nogach, znalazły się i tu. Geometryczne figury obrysowały moją głowę, gdzie odkryta skóra przechodzi we włosy.
Na koniec przyszedł czas na moją kreację. Kazano mi założyć piękną, koronkową bieliznę i z zamkniętymi oczami poddać się kolejnym zabiegom, a mianowicie ubieraniu w mój wyjściowy strój.
Po kilkudziesięciu minutach moje obolałe plecy poczuły, że zamek wreszcie dotarł na swoje miejsce i zasunięta kreacja jest gotowa. Nim otworzyłam oczy styliści zaprowadzili mnie za rękę w miejsce, gdzie wcześniej widziałam ogromne lustro. Nim zobaczyłam dokończone dzieło, usłyszałam oklaski i miłe słowa całej ekipy. Otworzyłam oczy i osłupiałam. Wyglądałam jak nie ja. Osoba, która stała przed lustrem nie była już buntowniczką i odludkiem z Dystryktu 1. Była gwiazdą i to dosłownie. Z pozoru prosta, biała suknia bez ramiączek i zbędnych dodatków, wyglądała jak marzenie. Intrygowały mnie też blask i promienie, które wyłaniały mi się zza pleców. Odwróciłam się pospiesznie plecami do lustra i wtedy zobaczyłam źródło tego migoczącego blasku. Od lekko rozlanego dołu sukni, do samej jej końca, ciągnął się złoty wężowy motyw. Nitki, cekiny, brokat, a nawet wytwarzane w naszym dystrykcie drogie cytryny. !cd. w nowym pytaniu!

View more

Popisze ktoś? Lexsie się nudzi...

Oto co mi wyszło u wróżki:
''Znasz prawdziwą historię swojej ojczyzny, nie dasz się omamić po czyjej stronie leży wina. Pamiętasz o najważniejszych datach z tamtego okresu. Potrafisz albo chciałabyś się nauczyć dobrze strzelać. Jesteś niezwykle odważna, uparta i wierna. Potrafisz cieszyć się chwilą mimo niebezpieczeństw, jesteś gotowa oddać życie za wyznawane wartości. Witamy jedną z nielicznych!'' ~ Boże, to wszystko prawda. o.o

Zapraszam na Test z serialu The 100! Śmało komentujcie i oceniajcie! http://samequizy.pl/jak-dobrze-znasz-serial-the-100-2/

victuri
Haha xD! Mam 5/9 xD. Już tłumaczę dlaczego...! Oglądałam ten serial kiedy na bieżąco wychodziły jego odcinki. Już jakieś pół roku nie mam z nim styczności. Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon! 5/9 odpowiedzi to i tak dużo jak na tak długą przerwę w serialu. Błąd popełniłam m.in. przy Murphym (tak się pisze? xd).

O co Ci chodzi? Octavia, tak? Jesteś z 1 i od razu mówisz że wygrasz? Traktuję to jako zabawę i tak pewnie będziesz musiała oglądać moją śmierć ;) a może jednak cudem ja będę widzieć Twoją śmierć? ;) I niech los zawsze Ci sprzyja :DDDD// Tris xd

(XDDD) Odniosłaś mylne wrażenie. To nie tak, że się wywyższam czy coś. Nie. xD Wysyłałam do zawodników różne takie 'dialogi' nie po to by udowadniać, że nie mają szans czy jakoś tak. Rozsyłałam takie powitalne zdańka po to by rozpalić w nas chęć do walki oraz rywalizacji! Chciałam dodatkowo wprowadzić nam tu jakiś taki klimat jaki panował pomiędzy zawodnikami igrzysk (w książce czy też w filmach), kiedy pierwszy raz się ujrzeli. :)) Jak uraziłam to wybacz. Nie miałam nic złego na myśli. Też traktuję to jako zabawę. Dziękuję i pozdrawiam. Octavia ;3 XD

Miałaś/łeś kiedyś kaca serialowego? ( myślał*ś o odcinku/sezonie przez długi czas? Ciągle i ciągle?)

Ooo tak xD Mam tak z Pamiętnikami i Supernatural.
Oto filmiki, które przedstawiają połączenie tych dwóch seriali. XDDD
https://www.youtube.com/watch?v=o3J5YtZDAj4blog_klaroline’s Video 130104184143 o3J5YtZDAj4blog_klaroline’s Video 130104184143 o3J5YtZDAj4
Tu (filmik 2) są sami bracia Winchesterowie XD Moment jak Dean mówi o seksie rozwala system: jakoś ok. tej minuty: 2:10 Ale zachęcam do obejrzenia całości.
https://www.youtube.com/watch?v=P7PyHzCJ3Twblog_klaroline’s Video 130104184143 P7PyHzCJ3Twblog_klaroline’s Video 130104184143 P7PyHzCJ3Tw
A ta piosenka pasuje chyba i do TVD i do SPN i do TO i do The 100 XDDD
https://www.youtube.com/watch?v=rVMLias9DxUblog_klaroline’s Video 130104184143 rVMLias9DxUblog_klaroline’s Video 130104184143 rVMLias9DxU

#OBS Jak wam mija dzisiejszy dzień? :D

мιѕѕ_мє_вιт¢нєѕ?
Bardzo fajnie, jak zawsze XD
OMOMOM!
Dziecko Jacksona Acklesa czyli Deana z Supernatural ! :D To w tych aktorach lubię. Oprócz tego, że mają czas na wykonywanie zawodu, są już ożenieni, mają dzieci... :) To urocze. <3 Oni są słodcy ! <3 *-*
Uwielbiam gościa xd :
https://www.youtube.com/watch?v=2ZFQWgWtiI8blog_klaroline’s Video 130122447951 2ZFQWgWtiI8blog_klaroline’s Video 130122447951 2ZFQWgWtiI8
https://www.youtube.com/watch?v=GRCUlAGx64Yblog_klaroline’s Video 130122447951 GRCUlAGx64Yblog_klaroline’s Video 130122447951 GRCUlAGx64Y
HAHAHA a to jest najlepsze! xd
https://www.youtube.com/watch?v=XTsxF47wx5Mblog_klaroline’s Video 130122447951 XTsxF47wx5Mblog_klaroline’s Video 130122447951 XTsxF47wx5M
Pierwszy raz widzę żeby aktorzy serialu się aż tak bawili przy kręceniu odcinków XD! Sam i Dean ! Zajebiści normalnie.
https://www.youtube.com/watch?v=VW_ruSATs6Qblog_klaroline’s Video 130122447951 VW_ruSATs6Qblog_klaroline’s Video 130122447951 VW_ruSATs6Q
Jak Sam odgarnął włosy to mnie rozwaliło XDDD
https://www.youtube.com/watch?v=MYR56od8GGsblog_klaroline’s Video 130122447951 MYR56od8GGsblog_klaroline’s Video 130122447951 MYR56od8GGs
A TU MACIE POŁĄCZONE SPN I TVD ! DEAN I DAMON XD <3
https://www.youtube.com/watch?v=nTm38nHyOLgblog_klaroline’s Video 130122447951 nTm38nHyOLgblog_klaroline’s Video 130122447951 nTm38nHyOLg
Zaraz ciąg dalszy tego i tego xD

View more

blog_klaroline’s Video 130122447951 2ZFQWgWtiI8blog_klaroline’s Video 130122447951 2ZFQWgWtiI8

A jest tam tw?

Oczywiście. Tam jest dosłownie wszystko xD.
W wyszukiwarkę na stronie wpisz: np. Teen Wolf S01E01
S - to sezon, i wpisz sobie który cię obchodzi. Np. 02 czy 03
E - to numer odcinka, tak samo wpisujesz, np. E12
Po tym jak uściślisz w wyszukiwarce który sezon i który odcinek cię obchodzi, wyskoczy ci pewnie jakieś 3 strony propozycji. Wszystko to jest jednym i tym samym odcinkiem tylko z różnych serwerów, w różnych językach i w różnych formatach więc wpisz najlepiej: Teen.Wolf.S01E01.PL.HDTV.XviD.avi i taki odcinek zajmuje niecałe 350 MB, a jest z lektorem (wyraźne PL), w dobrej wersji (HDTV.XxiD.avi). A jak będziesz potrzebowała następnych to wklejaj tą nazwę w tamtą przeglądarkę i zmieniaj tylko numer odcinka czy sezonu. To takie łatwe. :) <3 ;* Pozdrawiam i idę spać (stąd ta chaotyczna odpowiedź) jeśli masz pytania odpowiem dopiero jutro.

View more

znasz store z której można ściągnąć serial?

Zależy jaki i zależy też czy w grę wchodzą strony z płatnym transferem. Ja pobieram z rapideo. Za 3 zeta z groszami mam (chyba) ze 4 GB a zwyczajny odcinek serialu (liczę średnio 40-minutowy) w formacie avi (czyli pójdzie ci i na telefonie i na telewizorze i w laptopie, jednocześnie zachowując dobrą jakość) ma rozmiar 350 MB więc ściągniesz za to przeszło 10 odcinków. :)) Jejj... ;o XD
Pamiętniki ściągałam jeszcze z chomikuj, ale tam w porównaniu do rapideo jest drogo.
Z tego drugiego mam Czystą, The 100, TSC itp. :)) Pozdrawiam ;3

*Lexa do obserwowanych* Oglądajcie HP i Insygnia Śmierci PI? Lubicie tę część? Która scena jest waszą ulubioną? Jakie momenty reżyser niesłusznie opuścił?

victuri
Reżysera i jego pomysł krytykować nie będę, gdyż nie wyobrażam sobie innej ekranizacji HP. Są świetne, a sceny, które się w nich znalazły - idealnie wyselekcjonowane. Oglądałam, ale moja mama, siostra i brat tak mnie wkurzyli ciągłymi komentarzami w stylu:
''Ale ten Harry jest brzydki''
''Patrz Harry zaraz pocałuje Hermionę''
''Co to? No co to jest?''
''Dawaj Ron. Hermiona wcale cię nie zdradza!''
że dałam sobie spokój i zeszłam do pokoju (tak: zeszłam. Bowiem salon mam wyżej niż swój pokój. XD Teraz pomyślicie pewnie, że śpię w komórce pod schodami.... ;___; XD) Tak się składa, że mam te ostatnie części ściągnięte i w każdej chwili po podpięciu do laptopa przenośnego dysku, mogę je sobie oglądnąć. Gitara no. XD
Ulubiona scena/y to ta/e w których są sam na sam Harry z Hermioną. Jak się przytulają, tańczą itd. :) Bardzo to romantyczne. Lubię też to kiedy zmieniają się w tych dorosłych z Ministerstwa i kiedy Ron pod postacią tamtego gościa całuje się z jego żoną XD.
Lubię każdą część! <3

View more

Dołącze do ciebie, mam juz sojusz z Bellą, ale chyba im więcej osób tym lepiej :") a i obiecaj mi cos, jak umre pierwszy to mnie pomscij XDDDDD

Masz moje słowo. Jeśli to się stanie... Nie chciałabym być w skórze tego łajdaka... *Przełknęłam ślinę i popatrzyłam twardo w oczy Duh'a*
(swoją drogą jeśli znajdzie się chwila przerwy... (czytaj gifa)) XDDD

Jasne, tylko mam jeszcze sojusz z Peetą i Duh :-)

Hahahaha mi także potwierdzili dołączenie do sojuszu :D Jeżeli tak dalej pójdzie fajnie sobie poradzimy... Tylko... A co jeśli tylko my będziemy oddawać prace i tamci 'umrą'?! XD Sojusz już w pierwszym dniu na arenie legnie w gruzach Hogwartu XD Zobaczymy pożyjemy... Na razie Octavia jest z Wami! ;-)

Przepraszamy za poprzednie pytanie to po prostu pomyłka, a co do naszego wcześniejszego właściwego pytania: Chcemy zacząć pisać ff o Delenie i Klaroline, jak myślicie o tym pomyśle? Czytalibyście ? Przepraszamy za spam i miłego dnia :))

#fтν∂ тнє ναмριяє ∂ιαяιєѕ
O Klaroline zawsze! Ale Eleny nie lubię ;// XD Zaglądnę jak powstanie. Tymczasem zapraszam do mnie na nowiutki rozdział z Katherine! Jutro roześlę oficjalne zaproszenia na ten 20 rozdział. <3 http://klaroline-forever---opowiadania.blogspot.com/

~Harry Potter Harry vs Draco Hermiona vs Ginny Snape vs Dumbledore ~Zmierzch Edward vs Jacob Alice vs Rosalie Jasper vs Emmet ~ Igrzyska Śmierci Peeta vs Gale Finnick vs Peeta Katniss vs Rue

Merry2331’s Profile PhotoNieobecna
*HP*
Draco ! Chociaż Harrego też lubię <3
Zdecydowanie Hermiona! Nie dość, że ładniejsza to i bardziej rozgarnięta. xD
Snape :-)
*Zmierzch*
Edward, Jacob denerwował mnie tym, że wiedząc że Bella ma chłopaka dalej coś do niej czuł... W ogóle ten drugi jest dziwny... Najpierw kochać się w Belli, potem wpoić się w jej córkę. Na stare lata będzie się na 100% dziwnie czuł na myśl, że podobała mu się kiedyś jego teściowa ;_____; (bleh... xD)
Jasper! Chociaż tego drugiego wolę jako aktora (ale nie w tym filmie), to jako postać z książki wolę Jaspera. W ogóle to takie ładne imię. Fajna postać.
*Igrzyska śmierci*
Peeta!!!!!!!!!!!! Gale mógłby dla mnie nie istnieć. Przykro mi. c:
NIE DA SIĘ WYBRAĆ POMIĘDZY FINNICKIEM A PEETĄ !!!! Po pierwsze grają dwie różne role, ten główną a tamten taką drugoplanową. Oboje przystojni i utalentowani. XD <3 <3 <3 *-*
Oczywiście, że Katniss. To straszne, ale gdyby nie taka żałoba jej po Rue, to wcale bym straty tej dziewczyny nie poczuła. ;__; (wiem, dziwnie dziś piszę. Jakoś tak od tyłu XD(?!))

View more

Ja również obserwuję. ?

N. Blythe Morgenstern z Azgedy
Miło <3
Zadawałam niektórym pytanie dotyczące najstarszej książki w domu. Otóż u mnie najstarszą książką w domu jest "Pan Tadeusz" z 1920 roku. Czyli za 5 lat książce strzeli setka. :-) Prababcia wypożyczyła ją (nie wiem dokładnie) przed wojną albo w czasie jej trwania, ale potem biblioteka została rozwiązana (czy zniszczona), a książka babci została z nią. Fajne jest to, że wewnątrz są dopiski ludzi, którzy ją czytali :o :-)
"Mój Pan Tadeusz
Mój
Mój
I jeszcze raz mój"
I inna osoba:
" I mój też"
:D

Next

Language: English