moje zycie puki co nie jest usłane ruzami wiec nie jestem szczesciazem uwierz mi
jak kazdego :)
moj dzien byl pelen snu przemyslen z odrobina marzeń i planow ktore chcial bym zrealizowac dzien jak poprzedni bez szalenst troszke modlitwy i duzo odpoczynku polaczonego ze spacerem łaczacym przemyslenia rozmowa z wlascicielka domu odnosnie zycia i to tyle by bylo