Jaka jest twoja definicja szczęścia?Czy to rzeczy materialne,ulotne?Czy może osoby,uczucia z nimi związane,bądź wspomnienia?Jak jest w twoim przypadku? Pozdrawiam =)
trzeba być jeszcze szczęśliwym, żeby móc powiedzieć co to szczęście ;x jestem po prostu szczęśliwa jak mam przy sobie najbliższe osoby. ;//
nie, ale kiedyś miałam takie fazy, że mówiłam hahahahaha kiedyś moja mama tak coś do siebie mówiła. spytałam się jej co robi, na to ona: rozmawiam z inteligentnym człowiekiem hahahahaha
Nie lepiej się z nimi zgadać,dać im jesć,zostać ich królową i zaniechać wojny? XD Tyle istnień mogło być ocalonych,a ty wolisz jeździć na jakiejś kobyle z patykiem na głowie XD
Jest apokalipsa.Dajmy na to,że jamniki rozmnożyły się tak bardzo,że mają swoje suwerenne państwo z armią,flotą itp. i zachciało im się podbić rase ludzką ;-;.Możesz zabrać 3 przedmioty,które pomogą ci przeżyć,2 osoby i paczke chipsów,bo tak.Co to będą za przedmioty?Kogo zabierzesz?Dokąd wyjedziesz?
o mamo, Ty masz coś na bani XD biorę tego jednorożca, którym miałeś do mnie przyjechać:(
takie genialne a mówiłaś na Damiana i Klaudie że mają dziecko
generalnie nie chodzi mi o to, że mają dziecko, każdy ma do tego prawo, jego życie, ale na posiadanie dziecka trzeba być dojrzałym, a nie oszustem. szkoda tylko, że od Klaudii dowiedziałam się całej prawdy, a nie od niego. hahahahaha beka życia :D