Chodzi o to ze przez jakąś tam tezę ze ludzie przywedrowali na ziemię jako pierwotniaki z innych planet. Ktoś jak to usłyszał to stwierdził że nigdy nawet jako pierwotniak nie zgodziłby lecieć z kobietą tak daleko. Wiec wymyślił ze mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus koniec