@yalishandela

xaafi

Ask @yalishandela

Sort by:

LatestTop

Previous

Jak wyobrażasz sobie siebie w przyszłości?

Zależy o jakiej przyszłości mówimy. Ale powiedzmy, że dziesięć lat do przodu.
Eeeee,
dwudziestoczteroletnia młoda kobieta bez żadnych przygód z facetami, z włączonym trybem 'bojesieżemniezraniszalbocogorszajaciebie,odejdź', otoczona jedzeniem i zwierzętami, zakopana pod stertą książek i ze ślęczącą nad uchem matką "i widzisz? trzeba było się uczyć"
Owszem, nie mam zamiaru się wyprowadzić z domu rodziców. Chyba, że serio znajdę faceta. Haha.
Tak, dokładnie tak to widzę.

Related users

Opisz siebie.

Nie lubię pisać ani mówić o sobie, ale dobrze.
Tylko nie wiem jak mam zacząć.
Eee.
Jestem głupią czternastolatką, nieszczęśliwie zakochaną, kochającą zwierzęta i książki; agresywną i nadpobudliwą jednostką, która umie tworzyć coś przed dłuższy czas, a później bez chwili wahania to zniszczyć.
Jestem głośno gadającym gimbusem, który nie potrafi panować nad emocjami i płacze z błahych powodów. Nie kłamię co do uczuć, jak kogoś nie lubię to mu to mówię. Jestem jedną wielką mieszanką sprzeczności, śmiałą i nieśmiałą Oleńką. Kocham filmy fantasy, science-fiction, akcji, komedie.. co do książek to fantastyka i tylko ona. Nie tnę się (-40 obserwatorów), nie piję, nie palę, nie mam problemów rodzinnych (powiedzmy), staram się żyć dla ludzi, przez co zaniedbuję siebie.
Jestem inteligentna ale też głupia, chociaż to nie to samo. Płaczę na wszystkich filmach oprócz dramatów, o ironio.
Jestem taka nudna xD. Kocham matematykę, biologię (gdyby nie nauczycielka....), geografię i język polski (to samo co do biologii :(().
Co do wyglądu to mam go gdzieś, jestem brzydka i wiem o tym, nie chce mi się być ładną, za dużo musiałabym wkładać w to pracy żeby zadowolić wszystkich. Mam garba na nosie, wąskie i popękane usta, duże brązowe oczy, brązowe włosy sięgające do cycków których nie mam, co jeszcze....ubieram się jak bezdomny, nie zwracam uwagi na ciuchy, chodzenie po sklepach (w sensie nie szukanie duper tylko kupowanie ubrań (pozdrawiam agnieszkę)) to dla mnie udręka.
Prawdę mówiąc, lubię siebie. :D

View more

Next

Language: English