Przeciwnikiem
Raczej zwolenniczką🤍
Niestety przez to nauczanie ludzie się mniej naucza ale jest wygodniej.
Nie chodzę do szkoły, więc wisi mi to
jesli sie ucza przy zdalnym, i potem bez sciagania, sciemniania itd. zaliczaja no i rzeczywiscie ogarniaja wszystko to ok, zdalne spoko, a tak to lepiej stacjonarne zeby szkolniaki poczuly zycia, imprez, przyjemnosci roznych no i zeby potrafily sie komunikowac bo teraz mordy w telefonach, ze tak powiem, pisac nie potrafia, wala jakimis co tam jak tam, slowa co raz krótsze i jeszcze troche w ogole nie ogarna jak normalnie sie pisalo, a jak odpiszesz im takimi samymi haslami, ale z innych slow to nagle oczy jak 5 zl i nie ogarniaja o co chodzi:)
Przeciw
Przeciwnikiem
Nie chodzę do szkoły, ale raczej byłaby przeciwna takiemu nauczaniu!
Jestem 10 lat po szkole, codziennie uczę się „zdalnie”, tylko, że nie mam nauczyciela po drugiej stronie, któremu mogę zadać pytanie :) i myślę, że poszerzyłem swój zakres wiedzy co najmniej 2-krotnie…
Morał: jak jesteś leniwą pizdą bez aspiracji, to nieważne jak… i tak będzie źle… i tak się nie nauczysz… ale jeśli chcesz… to każdy sposób jest dobry, byle prowadził do wiedzy :)
Przeciwną