nic by nie przeszło, nie gadaj głupot, lekarze pomogą tylko trzeba chodzić
Chodziłam.... Raz im wychodzi ze coś jest nie tak z sercem a za drugim razem jak mialam mocniejszy atak to nagle wzorowe wyniki? Dziwne. Nie chce kolejnych paru dni przelezec w szpitalu żeby robili mi badania a na sam koniec, przy wypisie nadal nie wiedzieli co mi jest. Nienawidzę szpitali.
Dziękuję ;) Tobie również tego życzę, oczywiście nie chłopaka, a dziewczyny :) i dziękuję, ze w jakimś stopniu próbowałeś podnieść mnie na duchu. ;) dobranoc :*
z atakami serca to do lekarza a nie do narkotyków głupku
Lekarze nic nie pomogą. :) byłam juz na badaniach. A ja po prostu chce żeby to mi uśmierzylo ból, który jest nie do zniesienia. Boje się, ze przez to nie bede mogła ćwiczyć. I też nie chce martwic rodziców, nie chce żeby patrzeli jak się zwijam z bólu na podłodze :) gdybym wzięła 1 bucha przeszłoby.
Chciałabym być własną osoba w psychologii. Chciałabym pomagać innym w trudnych, życiowych chwilach. Każdy z nas ma czasami taki rozpierdol emocjonalny, tak jak ja teraz. W tym momencie chciałabym żeby znalazł się ktos, komu mogłabym się wygadać i ktos, kto by mi pomógł.
Kto w największym stopniu wywarł wpływ na Twoje życie? Dzięki, a może przez kogo jesteś taki/a, jaki/a jesteś? Możesz podać konkretne osoby z konkretnymi motywacjami, jakie na Tobie wywarły.
Chyba nie ma takiej osoby. Kazda osoba w jakimś stopniu wywarła wpływ na moje zycie ale jednak to ja najbardziej zmotywowalam się by coś zmienić. 20 stycznia zaczęłam troszkę inne zycie. Scielam włosy by codziennie przypominały mi o postanowieniach.
Potrzebuje troszkę innej miłość niż tej w serduszkach. Chociaż pewnie w tych sercach od was więcej pragnienia niż miłości i zachwytu. Pragnienia o lajki. Eh