Co lub kogo podziwiasz? Za co?
Właściwie... to nikogo. Nie pojawiła się jeszcze taka osoba w moim życiu, która by mnie czymkolwiek zaskoczyła lub zrobiła coś wzniosłego z innych powodów niż własna chęć zysku (co u mnie jest większą ujmą niż czyn zasługą).