Jesteś osobą, która pierwsza przeprasza kogoś po kłótni czy raczej to Ciebie zwykle przepraszają, przyznają Ci rację? Co kieruję Tobą, kiedy to jednak Ty pierwszy/a masz zamiar przeprosić? Dlaczego zwykle Cię przepraszają, a w jakiej sytuacji na pewno do kogoś nie wyciągniesz ręki?
Ze mną to jest tak, ze nie robie ani nie mowie niczego, za co musialbym przepraszac. No, a jak mi sie zdarzy, chociaz bardzo rzadko, to i tak nie przepraszam, jestem na to zbyt dumny. Nie kłoce sie z nikim, chociaz lubie klotnie, czlowiek moze sie wyzyc czy cos. Nienawidze slowa "przepraszam". Jak je slysze od kogos to mnie wzdryga. Zreszta ono nic nie znaczy, wazne zeby drugi raz nie odpierdalac.