Jaki fakt naukowy uwielbiasz?
taki, że dziewczyny są zachłanne.
dzisiaj moja znajoma ze studiów podlinkowała mi coś i stwierdziła, że to chce dostać na 8 marca, a ja jej się pytam z jakiej okazji, no to ona zdziwiona, że przecież dzień kobiet halo.
a ja jej napisałem, że jedyną kobietą w moim życiu, która zasługuje na atencje i jakiekolwiek prezenty jest moja mama, więc niech naciagnie kogo innego.
to usłyszałem, że jestem maminsynkiem i jebanym desperatem.
faktycznie, jestem maminsynkiem i desperatem, bo cenię bardziej kobietę, która mnie wychowała, poświęciła dla mnie kilo życia i jest moją najlepszą przyjaciółką niż laskę, którą znam 4 miesiące.
yaaass.
dzisiaj moja znajoma ze studiów podlinkowała mi coś i stwierdziła, że to chce dostać na 8 marca, a ja jej się pytam z jakiej okazji, no to ona zdziwiona, że przecież dzień kobiet halo.
a ja jej napisałem, że jedyną kobietą w moim życiu, która zasługuje na atencje i jakiekolwiek prezenty jest moja mama, więc niech naciagnie kogo innego.
to usłyszałem, że jestem maminsynkiem i jebanym desperatem.
faktycznie, jestem maminsynkiem i desperatem, bo cenię bardziej kobietę, która mnie wychowała, poświęciła dla mnie kilo życia i jest moją najlepszą przyjaciółką niż laskę, którą znam 4 miesiące.
yaaass.